Reklama

Biskupie Dzieła Charytatywne Roku Jubileuszowego

Niedziela płocka 46/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minęły już 2 lata od powołania Biskupich Dzieł Charytatywnych Roku Jubileuszowego. Przypomnijmy: biskup płocki prof. dr hab. Stanisław Wielgus w trosce o ludzi chorych, cierpiących, przykutych na stałe do łóżka powołał poprzez Caritas diecezjalną hospicja domowe (opieka nad ludźmi nieuleczalnie chorymi) w Płocku i Przasnyszu, Zespoły Długoterminowej Opieki Domowej (opieka nad ludźmi przewlekle chorymi) w Ciechanowie, Mławie, Nasielsku, Płocku, Przasnyszu, Pułtusku i Żurominie; gabinety rehabilitacji w Mławie i Żurominie oraz hospicjum stacjonarne w Pułtusku i Płocku.
Ojciec Święty Jan Paweł II w czasie ostatniej pielgrzymki do Polski prosił nas, abyśmy mieli "wyobraźnię miłosierdzia". Praca Caritas to odpowiedź na słowa Papieża, który niestrudzenie pochyla się nad człowiekiem chorym i cierpiącym. Oczywiście liczby nie powiedzą wszystkiego, ale mogą dać wyobrażenie ogromu pracy, jaką wykonali nasi pracownicy. W opiece paliatywnej w 2000 r. poprzez naszych lekarzy, pielęgniarki, psychologów, pedagogów, rehabilitantów, pracowników socjalnych, kapelanów pomogliśmy na terenie naszej diecezji 528 osobom nieuleczalnie chorym. Pielęgniarki odwiedziły ich 26 837 razy, lekarze - 6 117, psycholodzy - 3 678, rehabilitanci - 3 678, pracownicy socjalni - 2 105, księża - 519. W tym okresie zmarło 307 pacjentów, a pracownicy hospicjów 1 289 razy odwiedzili osieroconych. W roku 2001 pod opieką naszych placówek było 572 nieuleczalnie chorych. Wizyt pielęgniarskich było 25 065, lekarskich - 7 152, psychologów - 3 653, rehabilitantów - 3 813, pracowników socjalnych - 2 663, księży kapelanów - 744. Zmarło 293 pacjentów, a wizyt u osieroconych było 1 003.
Zespoły Domowej Opieki Długoterminowej (lekarze, pielęgniarki, psycholodzy, rehabilitanci) opiekowali się w 2001 r.79 osobami przewlekle chorymi (byli to pacjenci po wylewach, sparaliżowani, przykuci do łóżka). Pielęgniarki odwiedziły tych chorych 31 558 razy, lekarze - 7 009, psycholodzy - 2 286, rehabilitanci - 6 835, pracownicy socjalni - 1 137. Zmarło 54 pacjentów.
Opieka nad chorym w domu to najprościej mówiąc, przeniesienie szpitala do domu chorego. To nie chory opuszcza swoją rodzinę, dom, pokój, ale dobry personel medyczny zapewnia mu na wysokim poziomie opiekę w domu. Jeżeli trzeba, zawozi się choremu specjalistyczne łóżko, materac przeciwodleżynowy, wózek inwalidzki, chodzik, balkonik, kule, laskę, koncentrator tlenu, pompę infuzyjną czy ssak - urządzenia, które pomogą choremu w polepszeniu standardu i jakości życia.
W myśl hasła Światowej Organizacji Zdrowia na 2002 r.
"Światowy ruch dla zdrowia" prowadzone są także działania rehabilitacyjne podnoszące aktywność fizyczną, która jest niezbędna dla prawidłowego rozwoju oraz zdrowia fizycznego, psychicznego i społecznego ludzi w każdym wieku. Dzięki niej zmniejszamy występowanie zaburzeń psychosomatycznych, otyłości, chorób układu ruchu i krążenia.
Co roku zatem, w okresie wakacyjnym, w Ośrodku Wypoczynkowo-Rehabilitacyjnym w Popowie prowadzone są turnusy rehabilitacyjne dla dzieci i młodzieży. Pod opieką wykwalifikowanej kadry rehabilitantów i fizjoterapeutów prowadzone są ćwiczenia, podczas których realizowane są różne formy ruchu. Pomaga się również niepełnosprawnym w powrocie do normalnego życia w społeczeństwie. Takie turnusy są źródłem sukcesów i radości. Rodzaj i intensywność obciążeń wysiłkowych dostosowany jest do możliwości fizjologicznych uczestników.
Z gabinetów rehabilitacji w Mławie i Żurominie dziennie korzysta ok. 200 osób. W ciągu tylko jednego roku w tych dwóch gabinetach usprawniano ponad 55 000 osób, wykonując 440 000 zabiegów.
Od tego roku Caritas prowadzi w Płocku Hospicjum Stacjonarne liczące 7 łóżek. Jest to komfortowa placówka dla osób nieuleczalnie chorych. Hospicjum stacjonarne działa także w Pułtusku. W 2000 r. (placówka rozpoczęła pracę w sierpniu) przebywało 84 chorych (średni czas pobytu 16 dni), a w 2001 r. 232 chorych (średni czas pobytu 12 dni). Dzięki umowom z Kasą Chorych wszystkie świadczenia wykonywane przez nasze placówki są bezpłatne.
W naszym społeczeństwie "rak" to słowo wciąż budzące powszechną grozę. Wynika to najczęściej z niewiedzy i bezradności ludzkiej. Człowiek cierpiący, dotknięty chorobą nowotworową postrzegany jest jako zagrożenie, a przecież może on stać się prawdziwym darem dla otoczenia. "Pacjent chory na raka to nie tylko osoba, która ma chore ciało, to przede wszystkim człowiek poruszony wewnętrznie, którego umysł nadal funkcjonuje, człowiek, który ma jakąś pozycję, uzdolnienia, zainteresowania, instynkty, nadzieje, marzenia, to wszystko jest zależne od jego stanu zdrowia" - pisze Robert Tiffany.
Dlatego opieka hospicyjna jest tak istotna. Przynosi choremu radość, czasami nawet poczucie szczęścia. Pozwala inaczej spojrzeć na wartość życia, cieszyć się każdą chwilą, zaś pracującym w Hospicjum ludziom niesie poczucie własnej wartości i dobrze spełnionego obowiązku.
Swoje rozmyślania o Biskupich Dziełach Charytatywnych na rzecz ludzi cierpiących i umierających pragnę zakończyć fragmentem pamiętnika Aino Gundersena, chorego na raka. "Sukces nie jest tym samym, co zwycięstwo. Prawdziwe zwycięstwo polega na nastawieniu do różnych wydarzeń w życiu. Miarą wartości człowieka nie jest to, co studiował i do jakich szkół uczęszczał, ale kim jest w swoim najgłębszym jestestwie: to, czym żyjemy dla siebie samych, czy też kochamy innych".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryjo, przyprowadź młodych

Mam nadzieję, że owocem peregrynacji będzie większa frekwencja młodych na Mszach św. w kościele – mówi Niedzieli ks. Mieczysław Papiernik, proboszcz parafii św. Wojciecha w Kowalach-Ganie.

Obraz Matki Bożej Częstochowskiej przybył do parafii w niedzielę 28 kwietnia po południu. Przyjazd poprzedziła modlitwa różańcowa i śpiew pieśni maryjnych. Ikona została przywieziona z parafii św. Leonarda w Wierzbiu, w asyście wozu strażackiego.

CZYTAJ DALEJ

Abp Crepaldi: obecny kształt projektu europejskiego niezgodny z wizją katolicką

2024-04-30 14:29

[ TEMATY ]

Unia Europejska

projekt

pixabay.com

Zielony Ład, ataki na własność prywatną, aborcja jako jedna z zasad podstawowych, ingerencja w wewnętrzne sprawy państw członkowskich, dążenie do przyspieszenia procesu centralizacji - są niezgodne z wizją katolicką - twierdzi w wywiadzie dla portalu „La Nuova Bussola Quotidiana” abp Giampaolo Crepaldi. Emerytowany biskup Triestu, który przez długi czas kierował komisją Caritas in veritate CCEE (Rady Konferencji Episkopatów Europy), w latach 1994-2001 był podsekretarzem, zaś 2001-2009 sekretarzem Papieskiej Rady Iustitia et Pax zdecydowanie krytykuje obecny kształt projektu europejskiego. Przestrzega też przed przekształceniem się europejskiego „marzenia” w ideologiczny europeizm.

Odnosząc się do zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego abp Crepaldi podkreśla ich wyjątkową ważność. „Unia Europejska nie sprawdziła się w ostatnim czasie. Wiele osób wskazywało na poważne wady Europejskiego Zielonego Ładu, ale nie zostały wysłuchane. Polityka klimatyczna i transformacji energetycznej była centralistyczna, kosztowna, nieskuteczna i iluzoryczna, wywołując reakcje odrzucenia. Niedawne głosowanie Parlamentu Europejskiego w sprawie aborcji jako prawa człowieka podkreśliło przejęcie kontroli nad parlamentem przez destrukcyjną i beznadziejną ideologię. Wtrącanie się instytucji UE w wybory parlamentarne w Polsce i forsowanie decyzji przez rząd Węgier, narodu często traktowanego jako «obcy» dla Unii, to tylko niektóre aspekty sytuacji wyraźnego kryzysu. Dodajmy do tego znaczącą porażkę w polityce zagranicznej” - stwierdził emerytowany biskup Triestu.

CZYTAJ DALEJ

Zastępca Przewodniczącego KEP: świat pracy zaniepokojony "zielonym ładem"

2024-04-30 18:39

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Celem nadrzędnym duszpasterzy ludzi pracy jest prowadzenie ludzi do zbawienia, oraz ciągłe przypominanie o godności pracy, o podmiotowości i o prawach pracowników - powiedział KAI abp Józef Kupny z okazji święta 1 maja. - Jeśli chodzi o dodawanie energii duchowej, to wsparcie duszpasterzy jest nieocenione - ocenił zastępca przewodniczącego KEP. Przyznał też, że w środowiskach pracowniczych widać niepokój związany ze spodziewanymi konsekwencjami "Europejskiego zielonego ładu".

Od 1955 roku 1 maja Kościół katolicki wspomina św. Józefa, rzemieślnika, nadając w ten sposób religijne znaczenie świeckiemu, obchodzonemu na całym świecie od 1892 r., świętu pracy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję