Reklama

Europa

Abp Stankiewicz: błogosławiąc życie w grzechu, wyrządzamy zło

Na Łotwie Synod o synodalności został przyjęty z mieszanymi odczuciami. Niektórzy, słysząc o niemieckiej drodze synodalnej, od razu go odrzucili. Inni sądzili, że jest to kwestia czysto formalna. Ja jednak wierzę, że mamy tu powiew Ducha Świętego, który chce odnowić Kościół – powiedział na synodalnym spotkaniu z dziennikarzami arcybiskup Rygi Zbigniew Stankiewicz.

[ TEMATY ]

synod

LGBT

Łotwa

pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odnosząc się ostatnich obrad, wyraził przekonanie, że główne zadanie zgromadzenia powinno stanowić rozbudzenie w wiernych współodpowiedzialności za Kościół. Ważne pozostaje również docenienie specjalnych darów kobiety, czy kobiecego geniuszu, jak o tym mówił Jan Paweł II.

Choć tematem obrad jest synodalność, na briefingu z dziennikarzami ponownie pojawił się temat środowisk LGBT i błogosławienia par homoseksualnych. Łotewski arcybiskup przyznał, że pod wpływem Papieża Franciszka również i on stał się bardziej otwarty na osoby z tego środowiska, wie, iż nikogo nie wolno odrzucać. Jak jednak podkreślił, takie osoby trzeba przyjmować nie tylko z miłością, ale i w prawdzie.

„Przede wszystkim musimy być wierni Pismu Świętemu i temu, co Kościół przez 2 tys. lat odkrył, intepretując Biblię. Oficjalne stanowisko Kościoła względem homoseksualistów zostało wyrażone w Katechizmie Kościoła Katolickiego. Są oni powołani do życia w czystości. Oczywiście trzeba doprecyzować, że sama orientacja nie jest grzechem. Ale jeśli żyją w relacjach seksualnych to jest to grzech. I dotyczy to nie tylko homoseksualistów, ale wszystkich. Każda relacja seksualna poza małżeństwem jest grzechem. A w kwestii błogosławieństw, to jeśli przychodzi pojedynczy homoseksualista i mówi, że chce żyć w łasce Bożej, to nie ma przeciwskazań, by modlić się za niego i mu pomóc. Jeśli przyjdzie dwóch i powie, że chcą żyć w czystości, że chcą stawić czoła tej relacji, która nie jest zdrowa, że są kuszeni, to można się za nich modlić i nawet pobłogosławić, aby pomóc im żyć w czystości. Jeśli natomiast przychodzą i mówią: żyjemy jak mąż i żona, i chcemy uzyskać błogosławieństwo, to ja widzę tu poważny problem, bo w ten sposób błogosławimy życie w grzechu. (…) Trzeba ich przyjmować z miłością i szacunkiem, ale prawdziwa miłość jest nierozdzielna od prawdy. Miłość bez prawdy nie jest miłością, lecz staje się permisywizmem. I w ten sposób wyrządzamy zło. Jeśli ktoś żyje w grzechu, a my mówimy, że wszystko w porządku, idź naprzód w ten sposób, to wyrządzamy mu szkodę, bo taka osoba jest w niebezpieczeństwie. Kiedy umrze, będzie w wielkim niebezpieczeństwie.“

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-10-19 17:37

Ocena: +8 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prof. Bańka przed rozpoczęciem Synodu: Dobrze przeżyte rekolekcje pozwolą na spotkanie w duchu braterstwa

[ TEMATY ]

synod

Dr hab. Aleksander Bańka

Archiwum prof. Aleksanda Bańki

Nadzieja, zadomowienie w Kościele, wzajemne słuchanie się i przyjaźń to pojęcia kluczowe dla właściwego odkrycia tego, do czego Bóg prowadzi nas w rzymskim etapie synodalnym – mówi prof. Aleksander Bańka, podsumowując trzydniowe rekolekcje dla uczestników Synodu, które odbywają się w Sacrofano. Jak podkreśla, dobrze przeżyte rekolekcje pozwolą na spotkanie w duchu pełnego braterstwa i dobrych relacji.

„Jeśli faktycznie będzie tak, że jako uczestnicy potraktujemy ten czas rekolekcji poważnie i pozwolimy Słowu przemówić do nas, dotykać w tych obszarach, które są dla nas istotne, to jestem spokojny o przebieg tego Synodu. Wtedy tak naprawdę będziemy w stanie spotkać się w duchu pełnego braterstwa i dobrych relacji, które pozwolą rozeznawać, a nie konfrontować się w swoim rozumieniu i przeżywaniu Kościoła” – powiedział prof. Aleksander Bańka.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Ks. dr hab. Sławomir Zych - zasłużony dla Powiatu Kolbuszowskiego

2024-04-28 22:10

Bartosz Walicki

Zasłużeni dla Powiatu Kolbuszowskiego

Zasłużeni dla Powiatu Kolbuszowskiego

Przyznaje się je osobom fizycznym lub prawnym, a także instytucjom państwowym, jednostkom samorządu terytorialnego oraz organizacjom społecznym i zawodowym, które poprzez swoją działalność zawodową i społeczną przyczyniły się do gospodarczego, kulturalnego i społecznego rozwoju powiatu kolbuszowskiego. Zaznaczyć należy, że wzór odznaki został zaopiniowany przez Komisję Heraldyczną działającą przy Ministrze Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz uzyskał zgodę Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Jednym z wyróżnionych odznaką został kapłan diecezji rzeszowskiej, ks. dr hab. Sławomir Zych, dyrektor Ośrodka Badań nad Polonią i Duszpasterstwem Polonijnym KUL. Po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku przez Komisję Odznaki Honorowej Powiatu Kolbuszowskiego postanowienie o przyznaniu odznaki podjął w dniu 27 marca br. Zarząd Powiatu w Kolbuszowej. Razem z ks. S. Zychem uhonorowani zostali: Józef Kardyś, Zbigniew Chmielowiec, Władysław Ortyl, Maciej Szymański, Zbigniew Strzelczyk i Andrzej Jagodziński.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję