Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Apel z Ukrainy

W tegorocznym, 16. numerze „Kuriera Galicyjskiego”, niezależnego pisma Polaków na Ukrainie, ks. Włodzimierz Kuśnierz, proboszcz parafii pw. św. Marii Magdaleny we Lwowie, umieścił apel, w którym pisze: „Parafia św. Marii Magdaleny we Lwowie, która od wielu lat czyni starania o zwrot kościoła, pilnie potrzebuje kwoty w wysokości 25 tys. hrywien (ok. 3125 USD) dla prowadzenia procesu sądowego (chodzi o pokrycie opłat sądowych). Wszystkich nieobojętnych prosimy o kierowanie ofiar na konto…”.
We Lwowie w kościele św. Marii Magdaleny była krakowska dziennikarka Elżbieta Dziwisz, która, poruszona sytuacją parafian, zdecydowała się pomóc i upowszechnić w Polsce apel ks. Włodzimierza Kuśnierza. Z relacji dziennikarki wynika, że katolicy (wśród nich jest wielu Polaków) skupieni wokół parafii św. Marii Magdaleny bez skutku walczą o zwrot barokowego kościoła ufundowanego w 1700 r. przez Annę z Chocimierza Pstrokońską. Sowieckie władze zamknęły kościół, który zamieniono najpierw na klub młodzieżowy, a następnie urządzono w nim Dom Muzyki Organowej i Kameralnej. W 1991 r. parafia św. Marii Magdaleny została zarejestrowana, zgodnie z prawem ukraińskim. Równocześnie parafianie wystąpili o zwrot kościoła. W wyniku tych starań przyznano im prawo do odprawiania jednej Mszy św. w dni powszednie (od godz. 8 do 9) oraz w niedziele (od 10 do 11). Katolicy należący do parafii byli tak zdesperowani, że w 2007 r. rozpoczęli okupację świątyni i głodówkę. Jednak na prośbę metropolity lwowskiego abp. Mariana Jaworskiego te działania zostały przerwane. Parafianie wystąpili na drogę sądową, ale wyrok sądu we Lwowie (z marca br.) jest dla nich niekorzystny, nadal nie mają swojej świątyni. Dlatego zdecydowali się kontynuować swe działania i w tym celu pragną złożyć skargę w wyższej instancji na wyrok sądu we Lwowie. Jednak aby to uczynić, muszą wpłacić 25 tys. hrywien, czyli równowartość 3125 dolarów USA. Niestety, to przekracza ich możliwości finansowe. Zwłaszcza że wśród parafian jest wielu emerytów.
Myślę, że warto okazać zainteresowanie apelem ks. Włodzimierza Kuśnierza i jeśli to możliwe, wesprzeć naszych rodaków czyniących starania o zwrot kościoła!

Maria Fortuna-Sudor

Ofiarodawcy mogą wpłacać choćby niewielkie kwoty na konto:
Mieczysław Mokrzycki, Bank Pekao SA I Oddział w Lubaczowie, ul. Legionów 4, 37-600 Lubaczów, nr 73 1240 2584 1111 0010 1628 1580. Koniecznie z dopiskiem: „Na kościół św. Marii Magdaleny we Lwowie”.

Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
redakcja@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję