Reklama

Niedziela Przemyska

Obłóczyny w WSD Przemyśl

Tradycyjnie 7 grudnia, czyli w wigilię uroczystości Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, w górnej kaplicy Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu alumni III kursu przyjęli szatę duchowną.

kl. Gabriel Patrylak

Klerycy III roku z bp. Krzysztofem i przełożonymi

Klerycy III roku z bp. Krzysztofem i przełożonymi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku sutannę pierwszy raz przywdziało siedmiu kleryków. Obrzędowi obłóczyn przewodniczył bp Krzysztof Chudzio, biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej, który wygłosił okolicznościową homilię i pobłogosławił przyjmujących sutannę.

Na początku hierarcha zwrócił uwagę, że przez wszystkie dni nowenny alumni w rozważaniach koncentrowali się na siedmiu radościach Maryi. – Teksty biblijne niejednokrotnie zachęcają, abyśmy z radością zechcieli spojrzeć na nasze chrześcijańskie powołanie, na nasze życie, na nas samych – powiedział biskup. – Radość jest uczuciem, które wyzwala się w człowieku poprzez objawienie się Boga Stwórcy i objawienie się Odkupiciela – wyjaśniał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dlatego radość wynika z bliskości Boga. – Pan zbawia a zbawienie dokonuje się przez objawienie się Bożej sprawiedliwości, która wyzwala od niesprawiedliwości i od nieszczęścia. I też to jest powód do radości – zaznaczył kaznodzieja i zachęcał do radości Bogu.

– Powinniśmy się radować jako zjednoczeni z Panem. Radość Boża ma być w nas. Moja radość będzie prawdziwa tylko wtedy, gdy powstanie na bazie doświadczeni relacji, a więc zjednoczenia z Panem Jezusem – wyjaśniał bp Chudzio i odniósł tę „radość” do obrzędu obłóczyn. – Siedmiu naszych młodych braci zostaje przyobleczonych w szatę duchowną. Jakże wyraźnie w ich życiu mogą zrealizować się słowa antyfony śpiewanej podczas nabożeństw nowenny: „odział mnie Pan szatą zbawienia okrył płaszczem sprawiedliwości” – powiedział hierarcha.

Biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej przywołał zwyczaj, że klerycy przygotowujący się do obłóczyn zawsze odmawiali modlitwę: „Panie Jezu, pragnę coraz bardziej upodabniać się do Ciebie. Chcę zmienić swoje serce, ale i wygląd zewnętrzny. Spraw proszę, aby sutanna, która niedługo przyodzieję była zewnętrznym znakiem przynależności do Ciebie, wyrazem usilnego starania się o wewnętrzną przemianę. Daj mi łaskę pokochania stroju duchownego, abym nosił go z godnością i pokorą, i był dla innych czytelnym znakiem Twojej obecności. A kiedy strój ten stanie się powodem drwin i cierpienia, daj mi łaskę pogodnego zniesienia doznanych upokorzeń dla większej chwały Twojej”.

Reklama

– Kochani bracia, musimy się ciągle uczyć tego, że nasze wysiłki są konieczne, bo konieczna jest współpraca z łaską, ale nieodzowna i konieczna jest też świadomość naszej niemocy – mówił bp Chudzio do siedmiu kleryków. – Przywdziewanie sutanny za każdym razem powinno przypominać nam, że powinniśmy się przyodziać w moc Chrystusa. Bo o naszej żywotności decydować będzie siła więzi między Chrystusem, a nami – dodał.

Przywołując słowa i postawę św. Pawła, który stwierdził „wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia”, wobec swoich słabości nie buntuje się, nie rozpacza i nie rezygnuje. – To bardzo ważne w naszym życiu! Chodzi o to bracia, żeby już teraz uczyć się tego działania, które z jednej strony nawet w trudnościach jest radosnym spojrzeniem w kierunku celu, jaki mamy przed sobą. Zrozumienia Kto mnie wzywa i do czego powołuje. Wobec Boga, który jest wierny i miłosierny w miłości do człowieka, trzeba zdobyć się na zaufanie, że noszę w sobie Jego moc – podkreślił hierarcha i przypomniał, że „odczuciu mocy Bożej towarzyszyło zawsze poczucie ludzkiej słabości”.

– Dlatego kochani bracia, w waszym życiu z jednej strony dążenie do świętości i realizacja waszego powołania są odpowiedzią dawaną Bogu. Ale niewątpliwie zobowiązującym zadaniem, którego wymaga wasze powołanie jest bycia znakiem dla świata i znakiem przyszłego świata. Wbrew pojawiającym się opiniom, w stroju duchownym stajecie się bardzo czytelnym znakiem – zapewniał bp Chudzio.

Na zakończenie prosił, aby Maryja Panna, jako „przyczyna naszej radości” pomagała im wiernie wypełniać tę misję. – Kto lepiej niż Ona doświadczył bliskości Pana, źródła radości i pokoju? Zawierzmy się Jej opiece, abyśmy byli zawsze a szczególnie w obecnej chwili, wiarygodnymi świadkami radości z obecności Chrystusa w naszym życiu – zakończył homilię bp Krzysztof Chudzio.

2023-12-07 20:12

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Łódzko – wileński projekt „Niemen w czterech ścianach”

2024-05-16 17:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum szkoły

Dzięki pozytywnej ocenie wniosku Bernardyńskiego Liceum Ogólnokształcącego im. o. A. Pankiewicza w Łodzi w tegorocznym konkursie Polsko – Litewskiego Funduszu Wymiany Młodzieży na realizację projektu pt.: „Niemen w czterech ścianach” w maju br. ponownie spotkaliśmy się z zaprzyjaźnioną szkołą Vilniaus Lazdyn mokykla z Wilna, aby wspólnie podjąć działania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję