Reklama

Kościół

Kard: Koch: Chrześcijaństwo w Europie w sytuacji krytycznej

„Chrześcijaństwo w Europie znajduje się w bardzo krytycznej sytuacji. Dotyczy to wszystkich Kościołów chrześcijańskich, nie tylko katolickiego” - stwierdził w obszernym wywiadzie dla szwajcarskiego tygodnika „Weltwoche” prefekt Dykasterii do spraw Popierania Jedności Chrześcijan, kardynał Kurt Koch.

[ TEMATY ]

kard. Kurt Koch

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szwajcarski purpurat kurialny uważa, że jednym z powodów kryzysu jest trudna sytuacja samych Kościołów, związana z bolesnym problemem nadużyć duchownych. Ale powody dla których ludzie występują z Kościoła są również głębsze. Jednym z nich jest brak ewangelizacji. Nie jesteśmy nazbyt przekonani o drogocenności i pięknie orędzia, które zostało nam powierzone i które winniśmy głosić, a następnie nie mamy odwagi, by naprawdę je głosić. Być może dzieje się tak również dlatego, że nie znamy już własnej wiary - zauważył.

„Największym zagrożeniem jest to, że Kościół nie jest już wystarczająco przekonany o swoim chrześcijańskim orędziu i nie jest już zdolny do przekazywania go dalej. Jeśli ograniczy to przesłanie, wycofa się z niego, przestanie się w nim zagłębiać, głosić je z przekonaniem, że może dać ludziom największy dar ze wszystkich”- podkreślił kardynał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prefekt Dykasterii do spraw Popierania Jedności Chrześcijan wskazał, że w wierze prymat należy do Boga, który pierwszy przemówił do człowieka, objawił się, nie jest Bogiem milczącym, lecz Bogiem, który mówi, który przemówił do ludu Izraela, który przemówił w Jezusie i objawił się nam. Wiara nie oznacza wymyślania czegoś od zera. Wiara oznacza: Bóg mi się objawił, a moją odpowiedzią jest to, że Mu wierzę” - zaznaczył.

Kard. Koch omówił kryzys Kościoła i jego wpływ na społeczeństwo i zauważył, że ci, którzy wyrzekają się wiary w Boga, oddają się na pastwę przesądom. „Wszędzie tam, gdzie ludzie nie wierzą w transcendentnego Boga, są kuszeni, by uznawać doczesne, skończone rzeczy za najwyższą wartość - ideologię. Śmierć Boga ostatecznie prowadzi do śmierci człowieka” - przestrzegł.

Konkretnie chodzi o godność osoby ludzkiej. To „nie przypadek, że dwa problemy połączyły się w dzisiejszej merytokracji. Jest to kwestia aborcji i kwestia eutanazji. Jeśli wydajność staje się najwyższą wartością, to życie ludzkie, które nie może jeszcze niczego osiągnąć, życie nienarodzone, niemowlęce, i życie ludzkie, które nie może już niczego osiągnąć, stare, chore, umierające, nie ma już wysokiej wartości rynkowej” - wskazał szwajcarski purpurat kurialny. Dodał, że „fakt, iż mamy dziś poważne problemy związane z początkiem i kresem życia, wynika również z utraty wiary”.

Reklama

W tym kontekście, z myślą o społeczeństwie, chciałby, aby ludzie się opamiętali i zaprzestali strasznych wojen. Chrześcijaństwo ma tu znaczący wkład, ponieważ ma jasny pogląd na to, co oznacza pokój.

Pokój musi być powiązany ze sprawiedliwością, a także z oddawania czci Bogu - wyjaśnił kard. Koch. „Potraktujmy poważnie bożonarodzeniową pieśń aniołów - «Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania». Zawsze lubimy słuchać drugiej części i zapominamy o pierwszej. Tylko wtedy, gdy będzie oddawana cześć Bogu, na jaką zasługuje, może naprawdę zapanować pokój na ziemi” - stwierdził prefekt Dykasterii do spraw Popierania Jedności Chrześcijan.

2024-01-25 11:58

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Koch: wyciągnąć wnioski z postawy Cyryla względem wojny

[ TEMATY ]

prawosławie

patriarcha Cyryl

kard. Kurt Koch

wikipedia.org

Rola rosyjskiej Cerkwi w wojnie na Ukrainie skłania do poważnego podjęcia tematu relacji państwo-Kościół w dialogu ekumenicznym. Zwrócił na to uwagę prefekt Watykańskiej Dykasterii ds. Jedności Chrześcijan podczas konferencji na temat religii w krajach bałtyckich. Kard. Kurt Koch przypomniał, że w również w tych krajach istnieje realna obawa przed rosyjską inwazją. Wystarczy bowiem, że prezydent Putin uzna je za część Wielkiej Rosji.

Szwajcarski purpurat zauważył, że obawy tych krajów wynikają nie tylko z geograficznego położenia, ale z doświadczeń historycznych z czasów radzieckiej okupacji, kiedy to poprzednie pokolenia doświadczyły okropieństw i zbrodni podobnych do tych, których doświadcza dziś naród ukraiński. W konferencji prasowej podczas lotu powrotnego z Tallina do Rzymu we wrześniu 2018 r. papież Franciszek nazwał historię państw bałtyckich „historią inwazji, dyktatur, zbrodni, deportacji” – przypomniał kard. Koch.

CZYTAJ DALEJ

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone konsekrowane hostie

2024-05-02 12:47

[ TEMATY ]

profanacja

Karol Porwich

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu-Szombierkach doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu. Policja przekazała w czwartek, że poszukuje sprawców kradzieży z włamaniem.

Rzecznik diecezji gliwickiej ks. Krystian Piechaczek powiedział, że w nocy z poniedziałku na wtorek nieznani sprawcy rozbili taberankulum, z którego zabrali cyboria (pojemniki na Najświętszy Sakrament), małą monstrancję oraz relikwiarz św. Faustyny. W kościele i poza nim znaleziono rozrzucone i sprofanowne konsekrowane hostie. Skradziono także ekran, na którym wyświetlane były pieśni religijne podczas nabożeństw. Parafia nie oszacowała jeszcze strat.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję