Reklama

Niedziela Sosnowiecka

W gronie laureatów „Mater Verbi”

Tradycją pielgrzymek „Niedzieli” na Jasną Górę jest przyznawanie medali „Mater Verbi”. Pierwszy raz zostały przyznane przez redaktora naczelnego „Niedzieli” ks. inf. Ireneusza Skubisia w 1998 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na tegorocznej liście laureatów znalazły się osoby związane z diecezją sosnowiecką. Tym razem na zaszczytne miano zasłużyli duchowni: kanclerz Kurii Diecezjalnej, ks. kan. dr Mariusz Karaś, proboszcz parafii Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych w Jaroszowcu, ks. Jan Wieczorek oraz proboszcz parafii Matki Bożej Szkaplerznej, ks. Grzegorz Gołuszka.
Ksiądz Kanclerz często obecny jest na łamach „Niedzieli Sosnowieckiej”. Proszony przez redaktorów edycji o wypowiedzi na tematy związane z życiem diecezji, chętnie ich udziela, ubogacając cotygodniowy materiał dziennikarski. Niezwykle ceni to katolickie pismo, m.in. dlatego, że przekazuje prawdę, nie zakłamuje rzeczywistości. Medal „Mater Verbi” to wyraz uznania i wdzięczności redaktora naczelnego „Niedzieli”, ks. inf. Ireneusza Skubisia za zaangażowanie i ewangelizację przez media oraz serdeczność dla „Niedzieli”.
Ks. Jan Wieczorek, gdy tylko dowiedział się o przyznaniu wyróżnienia, natychmiast wykonał telefon do działu redakcyjnego kolportażu z prośbą o 100-pocentowy wzrost nakładu pisma do jaroszowieckiej parafii. „To wyróżnienie jest też dla mnie i moich parafian ogromnym wyzwaniem i zadaniem, aby pracować nad wzrostem czytelnictwa «Niedzieli», by była obecna w każdej rodzinie. Mieszkańcy Jaroszowca chętnie korzystają z naszego tygodnika, a już jak ciepłe bułeczki rozchodzi się on, gdy w wydaniu lokalnym są wieści z najbliższej okolicy” - zaznacza proboszcz jaroszowieckiej wspólnoty. „Gdy natomiast tekst jest o nas, wtedy blisko 100 sztuk rozchodzi się w mig. To cieszy! A gdy o nas nie piszą, to podczas kazania lub w ogłoszeniach parafialnych sygnalizuję początek ciekawego, wybranego przeze mnie tekstu, który opatruję słowami: resztę doczytacie w «Niedzieli». I to działa” - cieszy się ks. Jan.
Z kolei ks. Grzegorz Gołuszka, jako nowy proboszcz strzemieszyckiej wspólnoty, postanowił wykorzystać pierwszy materiał, który pojawił się w lokalnym wydaniu „Niedzieli” w 2010 r. W parafii do tej pory „Niedziela” nie była prenumerowana. Na okoliczność artykułu zamówił 100 sztuk nie bardzo wierząc, że się sprzeda, skoro ludzie nie znają pisma. I poszło! Co więcej, od tej pory nie ma niedzieli bez „Niedzieli”. Każdego tygodnia udaje się rozprowadzić ok. 15 egzemplarzy pisma. To maleńka parafia, więc można mówić o sukcesie. „Oczywiście, podobnie jak w wielu innych wspólnotach, gdy jest materiał o nas, to wówczas na wsi zbiera się pospolite ruszenie, każdy chce mieć gazetę, zamawiam wtedy dużo więcej, żeby nikomu nie brakło. A z nagrody ogromnie się cieszę, to dla mnie i wiernych zaszczyt i wyróżnienie oraz związana z nimi jeszcze większa mobilizacja do rozpowszechniania naszej «Niedzieli»” - podkreśla ks. Grzegorz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niebo w kolorze tęczy

Niedziela Ogólnopolska 12/2016, str. 30

[ TEMATY ]

Niedziela

Niedziela Palmowa

Martin Schongauer, „Wjazd Jezusa do Jerozolimy”(XV wiek)/fot. Graziako

Jaki charakter ma Niedziela Palmowa, czy jest dniem triumfu Chrystusa, czy smutnym przejawem klęski niestałego ludu? Cieszyć się z tego dnia czy bardziej smucić? Rozpoczyna się Wielki Tydzień, w którym radość i wdzięczność zmieszają się z bólem i zdradą

Niedziela Palmowa jest kapryśna jak wiosna, gorąca w promieniach słońca i chłodna w powiewie marznącego wiatru. Jej kolory mienią się w rosie błogosławieństwa, jakby ktoś z nieba przy pomocy wielkiego kropidła kąpał świat w strugach łez. Kapłan przywdziewa szaty w kolorze czerwonym, nie wiadomo, czy na Mękę, czy na królewską chwałę. Ludzie niosą palmy z bazi, zwykle pięknie przystrojone po wileńsku, kurpiowsku, góralsku, a tęsknota za świętami każe cieszyć się na zapas tym, co przyniesie dzień Zmartwychwstania. Jeszcze jednak Wielki Tydzień ze zdradą Judasza, z nieprzyjacielskim knowaniem, Wielkim Czwartkiem Ostatniej Wieczerzy. Piotr stchórzy, uczniowie uciekną, Jezus przejdzie po krzyżowej drodze. Potem będzie święcenie wielkanocnych pisanek z wizytą przy Bożym Grobie, aż po niedzielne „Alleluja”, Rezurekcję i rodzinne śniadanie. Niedziela Palmowa skupia zdarzenia jak tęcza na niebie, która wielkopostny smutek rozszczepia na kolory. Kto dobrze patrzy tego dnia, na niebie historii zobaczy nowy znak Przymierza, w wielobarwnym świetle zbawienia.

CZYTAJ DALEJ

Andrzej Bobola uprosił mi uzdrowienie

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Nawet najnowocześniejsze terapie medyczne, rodem z filmów sci-fi, mogą zawieść. Tak było w przypadku Idy Kopeckiej z Krynicy.

U czterdziestodwuletniej kobiety niespodziewanie pojawiły się potworne bóle, promieniujące na całe ciało. Nawet nadrobniejszy dotyk był dla niej niczym cios wymierzony przez zawodowego boksera, a każdy, nawet najmniejszy wysiłek fizyczny przysparzał zmęczenia, jakby wspinała się na Mount Blanc.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Cisek przy grobie Jana Pawła II: wiara sprowadzona do tradycji jest zbyt słaba

Wiara letnia, sprowadzona jedynie do tradycji, do choinek, święconek i jedynie okolicznościowej wizyty w kościele jest zbyt słaba, by zwyciężyć świat - powiedział ks. prałat Krzysztof Cisek, pracownik watykańskiej Dykasterii Nauki Wiary, podczas Mszy św. sprawowanej w czwartek rano przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie. Mszy św. przewodniczył pomocniczy biskup kielecki Marian Florczyk. Koncelebrował jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski.

Ks. prałat Krzysztof Cisek nawiązał do czytania z liturgii przypadającego tego dnia święta Patrona Polski św. Andrzeja Boboli, gdzie jest mowa o tych, którzy „zwyciężyli dzięki krwi Baranka” (Ap 12, 11). Podkreślił, że jest to „odniesienie do całej rzeszy heroicznych świadków zmartwychwstałego Pana, do ludzi, którzy odważnie głosili Bożą prawdę, nastawali w porę i nie w porę, pouczali, wykazywali błędy, a kiedy okoliczności tego wymagały, to przelewali swoją krew, bo nie mogli nie głosić tego, co widzieli, tego, co słyszeli i czego dotykały ich ręce”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję