Reklama

Niedziela Rzeszowska

Oddany Bożej sprawie

Ks. prał. Stanisław Górski odszedł na zasłużoną emeryturę. Urząd proboszcza parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Gorlicach pełnił przez ostatnie 22 lata. Nowym proboszczem bp Kazimierz Górny mianował ks. kan. Stanisława Ruszla, który kilka lat temu pełnił w farnej parafii funkcję prefekta

Niedziela rzeszowska 42/2012, str. 6

[ TEMATY ]

ludzie

Archiwum parafii Narodzenia NMP w Gorlicach

Ks. prał. Stanisław Górski z grupą "Maryjek"

Ks. prał. Stanisław Górski z grupą Maryjek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz prał. Górski wymagał od innych, ale nade wszystko od siebie. Dał się poznać jako dobry gospodarz, troszczący się o powierzone mu dobra, zarówno te duchowe, jak i materialne. Wśród wielu dokonań należy zaakcentować prace remontowe. W 2000 r. rozpoczęto remont wnętrza świątyni, polichromii, figur, obrazów. Po trzech latach prac kościół odzyskał swój blask. Kolejny etap remontów to plac kościelny, dom katechetyczny, plebania, zabytkowy cmentarz. Trud proboszcza i parafian został sowicie nagrodzony, bowiem 23 maja 2009 r. kościół farny w Gorlicach otrzymał tytuł bazyliki mniejszej, jako jeden z trzech w diecezji.

Niestrudzony duszpasterz

Ks. Górski troszczył się o powierzone mu przez Boga dusze. Tę świadomość kapłańskiej odpowiedzialności wyczuwa się w jego radykalizmie, kapłańskiej gorliwości i trosce o duchową formację. Wierni podkreślają też jego bezkompromisową służbę prawdzie, patriotyzm - ostatnim jego akcentem jest tablica w bazylice upamiętniająca tragedię smoleńską. Dla ks. Górskiego z posługiwania najistotniejsze jest dzieło wieczystej adoracji Najświętszego Sakramentu. Codzienna adoracja w bazylice gromadzi coraz większe grono czcicieli. Jak podkreślał Ksiądz Prałat to potęga, która jednoczy wspólnotę, przemienia ludzkie serca. Warto zauważyć piękną kartę posługi katechetycznej, bowiem Ksiądz Prałat to katecheta pokoleń gorliczan. Jego domeną było m.in. przygotowanie dzieci pierwszokomunijnych do tego najważniejszego spotkania duszy ze swoim Stwórcą.
Ks. Górski jako kustosz sanktuarium Pana Jezusa Ubiczowanego troszczył się o jego kult. Dzięki wtorkowym modlitwom i Mszom św. kult Cudownej Figury Jezusa w Więzieniu jest wciąż żywy. Słynąca łaskami XVII-wieczna Figura odzyskała swój blask po renowacji w 2001 r. Ponadto Ksiądz Prałat, czciciel Maryi, dał się poznać jako niestrudzony pielgrzym do sanktuariów maryjnych. Środowe nowenny do Matki Bożej Nieustającej Pomocy prowadzone z żarliwością przez Księdza Prałata z udziałem małych „Maryjek” pod opieką sióstr Felicjanek to obraz, który zapewne zapisał się w pamięci wiernych. Jego szczególną opieką otoczone były „Maryjki” oraz pielęgnowanie ponad 300-letniej tradycji związanej z tą grupą. Niech przemówi świadectwo opiekunki „Maryjek” s. Ewy Zając, felicjanki: „Od początku naszej znajomości zwróciłam uwagę na to, jak wielką czcią ks. St. Górski otacza Maryję Niepokalaną. Można to dostrzec szczególnie podczas środowych nowenn, ale również w wielu innych sytuacjach. Na spotkaniach, pielgrzymkach, wycieczkach często modli się do Maryi. Ma się wrażenie, że Ona zawsze jest przy Nim obecna. Myślę, że z miłości do Maryi wypływa Jego ogromna, ojcowska troska o dziewczynki z Dziewczęcej Służby Maryjnej, potocznie zwanej u nas w Gorlicach «Maryjkami». Zawsze pamiętał, aby co roku zaprosić do nas św. Mikołaja z prezentami. Tradycją były również coroczne wycieczki, które organizował jako nagroda za sumienną służbę. Sam był ich kierownikiem, zapewniając różne atrakcje z ogniskiem włącznie”. „Ks. Stanisława Górskiego poznałam, gdy miałam 6 lat. Zawsze był wesoły, uśmiechnięty, lubił pożartować - mówi Sabina należąca do «Maryjek». Najważniejsze jednak w Księdzu Stanisławie jest to, że na pierwszym miejscu zawsze stawia Pana Boga. Na każdej wycieczce, wśród zabawy i śmiechów był czas na modlitwę. Pomagał nam jeszcze bardziej zbliżyć się do Boga i Maryi”.

Wrażliwy na biedę

Przykładem wrażliwego serca Księdza Prałata niech będzie wypowiedź Marty Przewor (lekarz), prezes gorlickiego Koła Stowarzyszenia Rodzin Katolickich: „(...) W 1994 r. - Roku Rodziny, kiedy to formowało się SRK w naszej rzeszowskiej diecezji udaliśmy się do Gospodarza naszej parafii z propozycją założenia koła parafialnego. Ksiądz Proboszcz powiedział, że nam błogosławi i będzie wspierał utworzenie Koła. Nigdy nas nie ograniczał, nie krytykował i pewnie dlatego czuliśmy się szczególnie odpowiedzialni za nasze «dzieło». Od samego początku corocznie organizowaliśmy kolonie dla dzieci potrzebujących (początkowo było szczególnie trudno uzyskać środki finansowe). - Ksiądz Prałat zawsze był bardzo wrażliwy na biedę ludzką, na los dzieci potrzebujących wsparcia i zawsze im pomagał. Dzięki temu nabieraliśmy więcej odwagi i chęci do organizowania kolonii. Wielokrotnie na zaproszenie SRK w naszej parafii gościli Rodacy z Ukrainy. Celem tych odwiedzin było m.in. zbieranie ofiar na odbudowę zrujnowanych kościołów na Ukrainie. Ksiądz Prałat w różnorodny sposób wspierał te dzieła. (...)”.
Czcigodny Księże Prałacie! Teraz, gdy spadnie Ci z ramion ciężar obowiązków administracyjnych, będziesz miał więcej czasu na rozmowy ze swymi parafianami. Oni nieustannie potrzebują Twojej modlitewnej opieki, rady serdecznej, życzliwego uśmiechu, świadectwa miłości do Boga i Ojczyzny. Niech więc Dobry Bóg hojnie błogosławi Księdzu, a Maryja, wyprasza wszelkie łaski potrzebne do świętości i pełnienia Bożej woli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie zapomnieć o młodzieży

„Wolę Kościół po wypadku niż Kościół chory” – powtarza papież Franciszek swoje duszpasterskie credo.
Co zrobić, żeby nie zachorować z powodu zaduchu Kościoła szczelnie zamkniętego?
W jakich wypadkach warto uczestniczyć, ryzykując poranienie, ale dając też szansę Bogu Żywemu, który przez swój Kościół chce zbawić świat?

Jak być duszpasterzem młodzieży? Jaka jest współczesna młodzież? Takie pytania stawiają sobie socjologowie i analitycy życia społecznego, a także księża.
CZYTAJ DALEJ

Książka „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech” wyjaśnia, dlaczego ks. Popiełuszko powraca w prywatnych objawieniach

Dlaczego ks. Jerzy Popiełuszko powraca właśnie teraz? To pytanie stawia sobie wielu, którzy sięgają po nową książkę dr Mileny Kindziuk i ks. prof. Józefa Naumowicza pt. „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech”. Publikacja dokumentuje niezwykłe zjawisko - prywatne objawienia, jakich od 2009 roku doświadcza Francesca Sgobbi, mieszkanka niewielkiej miejscowości Fiumicello w północnych Włoszech. Według relacji, błogosławiony kapłan męczennik - ks. Jerzy Popiełuszko - wielokrotnie ukazywał się tej prostej i pozornie zwykłej kobiecie, przekazując przesłania, które spisywała w formie duchowego dziennika.

Już na wstępie autorzy wyraźnie podkreślają: nie są to objawienia uznane oficjalnie przez Kościół katolicki, a publikacja nie oznacza ich aprobaty w sensie teologicznym czy doktrynalnym. Jasno zaznaczają też, że mamy do czynienia z objawieniami prywatnymi - nie zobowiązują one do wiary, ale mogą służyć pomocą w pogłębianiu życia duchowego. Ich rola nie polega na dodawaniu czegokolwiek do Ewangelii, lecz - jak pisze ks. prof. Józef Naumowicz - na przypominaniu o jej najważniejszych prawdach i pomaganiu wiernym w ich przeżywaniu tu i teraz: „Tak było w historii Kościoła wielokrotnie. Niejednokrotnie objawienia prywatne stanowiły inspiracje do ożywienia i pogłębienia wiary, poruszały sumienia, wzywały do nawrócenia. To właśnie pod ich wpływem narodziły się takie praktyki pobożnościowe jak różaniec, koronka do Miłosierdzia Bożego czy nawet święta liturgiczne - Boże Ciało, Niedziela Miłosierdzia czy Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa” - dodaje współautor publikacji, badacz życia i kultu ks. Popiełuszki.
CZYTAJ DALEJ

Większość biskupów udzieliła dyspensy na piątek po uroczystości Bożego Ciała

2025-06-18 22:06

[ TEMATY ]

pokarmy mięsne

Adobe Stock

Większość biskupów w Polsce, w tym metropolici: warszawski, gnieźnieński, wrocławski, gdański, białostocki i lubelski, wydali dekrety dotyczące dyspensy od wstrzemięźliwości spożywania pokarmów mięsnych w piątek 20 czerwca. Wiernych zobowiązano w zamian np. do modlitwy za pokój na świecie lub jałmużny.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów w Kościele katolickim należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję