Reklama

Homilia

Dziedziczymy Królestwo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pan Bóg obdarzył ludzi najróżniejszymi darami. Są wśród nich: zdrowie, uroda czy środki potrzebne do życia. Nie otrzymaliśmy tych darów ani po równo, ani zgodnie z potrzebami czy oczekiwaniami. Jedynie Bóg wie, jakim posłużył się kluczem przy podziale swoich dobrodziejstw. Jedynym darem – jak mówi pewna anegdota – którym zostaliśmy obdarzeni najsprawiedliwiej na świecie, jest mądrość. Nikt przecież nie narzeka, że otrzymał za mało. Więcej nawet, wszyscy są przekonani, że nie tylko otrzymali wystarczającą ilość mądrości, ale że otrzymali jej zdecydowanie więcej od innych. – Podczas gdy innym brakuje – my mamy aż nadto – powiemy. – Moglibyśmy innych obdarzyć, co zresztą chętnie czynimy, gdy tylko nadarzy się okazja do pouczania.
Zupełnie inny rodzaj mądrości proponuje dzisiejsza Liturgia Słowa. Św. Paweł w Liście do Efezjan zapewnia o swoich modlitwach, w których prosi, aby Bóg, Ojciec chwały, dał im ducha mądrości i objawienia w głębszym poznawaniu Jego samego. „Niech da wam światłe oczy serca tak, byście wiedzieli, czym jest nadzieja waszego powołania, czym bogactwo chwały Jego dziedzictwa wśród świętych” (Ef 1, 18).
Nadzieją naszego powołania jest właśnie wspomniane bogactwo chwały Jego dziedzictwa. Przyzwyczailiśmy się do tego, by cieszyć się mianem dzieci Bożych. I rzeczywiście przez sakrament chrztu świętego stajemy się w szczególny sposób Jego dziećmi. Najpierw jesteśmy dziećmi Boga z tego powodu, że On nas stworzył. Ale w jeszcze większym stopniu stajemy się dziećmi Boga z powodu naszego usynowienia w Jezusie Chrystusie. Niezależnie od daru dziecięctwa Bożego – dzisiejsza Liturgia Słowa stawia przed naszymi oczyma dar dziedzictwa.
Kim zatem jest dziedzic królestwa Bożego? Według definicji słownikowej dziedzicem jest ktoś, kto po kimś coś przejmuje. A zatem źródłem naszej chrześcijańskiej nadziei jest nie tylko perspektywa zamieszkania w królestwie Bożym – naszą nadzieją jest perspektywa posiadania tego królestwa.
Okres Bożego Narodzenia jest zatem wielkim hymnem na cześć ludzkiej godności. Jej szczególnym przejawem jest Wcielenie, dzięki któremu Bóg pojednał naszą naturę z naturą Boską. Jak się jednak okazuje, nie tylko o pojednanie tu chodzi, ale wręcz o przebóstwienie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-12-30 14:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

„Adwokatka dzieciństwa”

Niedziela Ogólnopolska 23/2012, str. 26

[ TEMATY ]

Pierwsza Komunia św.

święci

pl.wikipedia.org

Imelda Lambertini

Imelda Lambertini

Dwunastoletnia dziewczynka żyjąca w XIV wieku w Italii - bł. Imelda Lambertini jest patronką dzieci pierwszokomunijnych, a także patronką wszystkich dzieci i młodzieży. Dawne modlitwy nie bez powodu nadają jej miano „adwokatki dzieciństwa”. Jej proste życie, związane z Eucharystią, ale nie tylko, niesie ogromnie ważne przesłanie dla świata XXI wieku.

Historia Imeldy

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję