"Ministerstwo Spraw Zagranicznych z niepokojem przyjęło informację Ambasady RP w Moskwie o dewastacji polskiego pomnika na Cmentarzu Wojennym w Miednoje. Stanowczo domagamy się od strony rosyjskiej natychmiastowego przywrócenia stanu pierwotnego cmentarza" - oświadczył resort dyplomacji w oświadczeniu opublikowanym na stronie.
MSZ domaga się także "reakcji i działania w tej sprawie Instytutu Pamięci Narodowej".
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Według MSZ informacje na temat obecnego stanu cmentarza przekazali polskiej placówce przedstawiciele miejscowego duchowieństwa katolickiego i Polonii.
"Niestety doszło do dewastacji naszego pomnika zamordowanych polskich więźniów wojennych w Miednoje, z pomnika nagrobnego usunięto krzyż Virtuti Militari i krzyż wojny obronnej 1939 r. Nie zrobili tego wandale, zrobiły to władze kompleksu cmentarnego na polecenie lokalnej twerskiej prokuratury, a więc na polecenie państwa rosyjskiego. Będziemy tych krzyży bronić, bo nie zgadzamy się na rosyjskie kłamstwa historyczne" - powiedział Sikorski na briefingu prasowym w Brukseli, gdzie uczestniczył w spotkaniu ministerialnym UE-Afryka.
Dodał, że na cmentarzu w Miednoje pochowanych jest 6300 polskich oficerów, oficerów rezerwy i członków innych służb państwowych II Rzeczpospolitej.