Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo Pasterza

Dobry Pasterz i Jego dwie ikony (1)

Niedziela świdnicka 48/2014, str. 5

[ TEMATY ]

Jezus Chrystus

bp Ignacy Dec

Kościół parafialny w Oleszycach – polichromia Eugeniusza Muchy (XX wiek)/fot. Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jezus wzywa nas do czuwania: „Czuwajcie, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie” (Mt 24,42). Czuwać to mieć się na baczności, to trwać w świadomości, że coś ważnego będzie, że coś doniosłego ma nas spotkać. Czuwamy, by nas nie pochłonęło zło; czuwamy, by coś dobrego uczynić. Czuwamy, by nie przegapić okazji, by komuś pomóc, by komuś podać rękę. Człowiek czuwający ma świadomość swoich zadań, swoich obowiązków. Gdy zaczyna się nowy rok szkolny, trzeba podjąć czuwanie, by włączyć się ponownie w proces kształtowania umysłów i sumień naszych wiernych, w tym dzieci i młodzieży. Czuwanie człowieka wierzącego, zwłaszcza powołanego, zawsze winno łączyć się z modlitwą. Pan Jezus powiedział: „Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie” (Łk 21,36); „Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie” (Mt 26,41). Tak jak wybudzamy się ze snu nocnego, tak ważne jest także wybudzanie się z przeciętności, niewrażliwości, z obojętnienia, z bylejakości. Pamiętajmy o tym w nowym etapie naszej posługi kapłańskiej. W końcu nasze czuwanie ma być ukierunkowane na spotkanie z Chrystusem. Zanim Jezus przyjdzie w chwale na Sąd Ostateczny, przyjdzie po każdego z nas w chwili śmierci. Codziennie giną, także nagle umierają różni ludzie. Ci, którzy z nimi żyli, są niekiedy kompletnie zaskoczeni. Tak było 10 kwietnia 2010 r. z naszą delegacją państwową lecącą na uroczystość 70-lecia zbrodni katyńskiej. Tak wydarzyło się z ludźmi, którzy lecieli samolotem malezyjskich linii lotniczych. Nikt z 298 osób nie spodziewał się, że w Amsterdamie udają się na spotkanie z Bogiem w wieczności. Pytanie, czy byli przygotowani na takie spotkanie? Pamiętajmy zatem o słowach Pana Jezusa: „Czuwajcie, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie” (Mt 24,42).

Św. Paweł zaczyna swój Pierwszy List do gminy chrześcijańskiej w Koryncie od przedstawienia się: „Paweł, z woli Bożej powołany na apostoła Jezusa Chrystusa” (1 Kor 1,1). Jakie to ważne, abyśmy i my wiedzieli, kim jesteśmy, co jest naszą życiową misją. Jesteśmy pasterzami, których powołał Chrystus. Czasem tracimy świadomość naszej misji, naszego powołania. Niekiedy je nawet ukrywamy, jakbyśmy się go wstydzili. A przecież winniśmy pamiętać, że jesteśmy zawsze na służbie, że jesteśmy powołani przez Pana, aby być pasterzami, misjonarzami. Do Koryntian Apostoł zwrócił się w słowach: „Łaska wam i pokój od Boga Ojca naszego i od Pana Jezusa Chrystusa!” (1 Kor 1,3). W słowach tych Apostoł wskazywał na Tego, który daje ludziom łaskę i pokój. Łaska to dar, to coś, do czego się nie ma prawa, co nam się nie należy. Łaska to tyle, co miłosierdzie. Miłosierdzie jest darem. Także darem jest pokój, zwłaszcza ten, który pochodzi od Boga. Nie wstydźmy się pozdrawiać ludzi ewangelicznie, nie po świecku, zawsze wskazując na Pana Boga, który obdarza ludzi swoimi dobrami, przede wszystkim miłosierdziem, przebaczeniem, pokojem.

Homilia wygłoszona do księży w kościele Ojców Franciszkanów podczas kapłańskiego dnia skupienia, Kłodzko, 28 sierpnia 2014 r.

Oprac. Julia A. Lewandowska

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-11-27 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Dec w Polanicy-Zdroju: Internet wychowuje wielu ludzi

[ TEMATY ]

bp Ignacy Dec

Polanica Sokołówka

Ks. Grzegorz Umiński

Emerytowany biskup świdnicki Ignacy Dec podczas homilii w polanickim sanktuarium MB Fatimskiej.

Emerytowany biskup świdnicki Ignacy Dec podczas homilii w polanickim sanktuarium MB Fatimskiej.

O bluźnierstwach i Internecie, o młodym pokoleniu, a także o dwulicowości polityków, mówił w pierwszą sobotę miesiąca w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Polanicy-Zdroju Sokołówce bp Ignacy Dec.

Tradycyjnie pierwszosobotnie nabożeństwo, odprawione było ze szczególną intencją wynagradzającą Matce Bożej za zniewagi, które w ostatnich tygodniach bardzo się nasiliły w naszym kraju.

CZYTAJ DALEJ

Bulla o Roku Świętym 2025

2024-05-09 16:52

[ TEMATY ]

Watykan

bulla papieska

Rok Święty 2025

www.vaticannews.va/pl

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów.

Wyjątkowy i doniosły dzień w Watykanie. Na rozpoczęcie wieczornych nieszporów Wniebowstąpienia Pańskiego w Bazylice Watykańskiej Papież uroczyście ogłasza Rok Święty 2025. Przewiduje się, że Jubileusz przyciągnie do Wiecznego Miasta miliony pielgrzymów. Dla wierzących jest to wyjątkowy czas łaski, a także specjalna okazja do uzyskania odpustu zupełnego. Szczegóły obchodów oraz daty Roku Świętego podaje bulla papieska.

Jubileusz lub Rok Święty jest obchodzony co 25 lat. Po raz pierwszy został ogłoszony w 1300 r. bullą Bonifacego VIII, która do dziś jest przechowywana w Watykańskiej Bibliotece Apostolskiej. Bulla papieska to dokument z pieczęcią papieża, a zatem po przywileju najbardziej autorytatywny i uroczysty spośród dokumentów biskupa Rzymu. Termin ten wywodzi się od łacińskiego bulla, który oznaczał ołowianą pieczęć zawieszoną na dokumencie, a dopiero od około XIV wieku był stosowany do dokumentów opatrzonych taką pieczęcią. Użycie ołowianej pieczęci jest udokumentowane w przypadku papieży od VI wieku. W przypadku dokumentów o szczególnym znaczeniu zamiast ołowiu stosowano złoto.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję