Reklama

Niedziela Przemyska

Święty Biskup w obronie wiary

Wśród różnorodnych zajęć bp. Józefa Sebastiana Pelczara ważne miejsce zajmowała troska o umocnienie wiary wśród ludu.

Niedziela przemyska 26/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

bp Pelczar

Zbiory rodzinne

Bp Józef Sebastian Pelczar

Bp Józef Sebastian Pelczar

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zapomnianą przez biografów cząstką działalności duszpasterskiej były jego odczyty filozoficzno-apologetyczne broniące wiary.

Ksiądz Biskup wygłaszał je dla mieszkańców Przemyśla. Miały one miejsce w sali magistratu. Informowało o nich obszernie „Echo Przemyskie” z 1908 r. Organizatorem tych konferencji był związek katolicko-społeczny utworzony z inicjatywy bp. Jana Sebastiana Pelczara. Początkowo było to Zjednoczenie Chrześcijańskich Robotników, a od 1906 r. Związek Katolicko-Społeczny w Przemyślu, działający w duchu przyszłej Akcji Katolickiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Członkowie tego związku, z ramienia miejscowych proboszczów, kierowali akcją dobroczynną, urządzali odczyty, prowadzili czytelnie i wypożyczalnie książek religijnych, pomagali w katechizacji i organizowaniu imprez religijnych. W zaproszeniach do uczestnictwa w wykładach bp. Pelczara zaznaczano, że ze względu na złożoną ich treść są one kierowane do ludzi wykształconych. Głównym celem odczytów było pogłębienie znajomości religii i odpowiedź na pytanie o sytuację wiary katolickiej w ówczesnym świecie, tj. na początku XX wieku. Cieszyły się one dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców miasta, słuchaczami była też młodzież szkolna.

Dzieła bp. Pelczara

Zadania umacniania społeczności miasta w wierze w czasie narastających zagrożeń podjął się biskup, od 1906 r. ordynariusz przemyski, profesor teologii, wcześniejszy dziekan Wydziału Teologicznego i kolejno rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego. Był postacią niezwykle zasłużoną dla Kościoła i Przemyśla. Przede wszystkim był przewodnikiem życia duchowego wiernych diecezji przemyskiej, z wielką gorliwością szerzył kult Najświętszego Serca Jezusowego, był m.in. założycielem Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego. To z jego inicjatywy dokończono dzieła regotyzacji katedry przemyskiej, odrestaurowano bardzo zniszczony dawny kościół Jezuitów, któremu nadano wezwanie Najświętszego Serca Jezusowego – „Gloria Sacratissimo Cordi Jezu”. Dzięki zabiegom bp. Pelczara wzniesiono ostatecznie i poświęcono kościół Księży Salezjanów na Zasaniu i kościół na przedmieściu Błonie. Powstało Muzeum i Biblioteka Diecezjalna, miesięcznik „Kronika Diecezji Przemyskiej” i wiele innych dzieł.

Reklama

Jeszcze w okresie krakowskim ks. dr J. S. Pelczar poświęcał się działalności społecznej, charytatywnej i oświatowej. Założył wiele czytelni, prowadził wykłady dla szerokich kręgów wiernych. M.in. w 1884 r. wygłosił dziewięć konferencji apologetycznych „O przyczynach niedowiarstwa w naszych czasach i o potrzebie religii dla rozumu, woli, serca, dla rodziny i społeczeństwa oraz dobrodziejstwach jakie religia katolicka wyświadczyła i dotąd świadczy narodowi polskiemu”. Organizatorem tych spotkań, przeznaczonych głównie dla młodzieży akademickiej, było Towarzystwo św. Wincentego á Paulo oraz Towarzystwo Oświaty Ludowej. Teksty tych konferencji ogłoszono drukiem w Krakowie w 1890 r.

Wśród rozlicznych obowiązków Ksiądz Biskup również w Przemyślu kontynuował bardzo aktywną pracę duszpasterską. Z prawdami teologicznymi pragnął dotrzeć nie tylko do kapłanów, ale i do ludzi świeckich.

Konferencje

W okresie od 6 marca do 2 kwietnia 1908 r. wygłosił cykl 10 konferencji, tematycznie nawiązujących do wcześniej prezentowanych w Krakowie. Ich przewodnią myślą miała być odpowiedź na pytanie: „Jak wielkim skarbem jest religia katolicka i dlaczego ta religia ma dzisiaj tylu przeciwników?”. Tematyka poszczególnych wykładów była następująca:

– Co jest istotą religii i skąd się religia wzięła na świecie?

– Refleksje krytyczne nad niektórymi religiami świata.

– Krytyczny pogląd na protestantyzm i odszczepieństwo wschodnie.

– Co religia katolicka daje rozumowi?

– Co religia katolicka daje woli i sercu, jak wpływa na sferę czynu i uczucia?

Reklama

– Co religia katolicka daje rodzinie i narodowi polskiemu?

– Objawienia i cuda w Lourdes.

– Co religia katolicka daje społeczeństwu, jak wpływa na oświatę, moralność, politykę i życie społeczne?

– Geneza i źródła niedowiarstwa.

– Rozsiewniki i bliższe przyczyny niedowiarstwa.

Bardzo szeroki był wachlarz zagadnień przedstawionych przez bp. Pelczara. Redakcja „Echa Przemyskiego” po każdym wystąpieniu relacjonowała szczegółowo poruszone problemy. Warto może skupić się na kilku wybranych zagadnieniach, jakże aktualnych i ważnych po przeszło 100 latach.

Rodzina

Jakie nauki i rady pozostawił święty Biskup, wyjaśniając, co religia katolicka daje rodzinie, narodowi i społeczeństwu polskiemu? Najważniejsze myśli i nauki były następujące:

– Religia stoi na straży świętości i nierozerwalności małżeństwa.

– Religia wydźwignęła kobietę z wielkiego upodlenia i określiła jej stosunek do męża, uświęcając zarazem życie rodzinne.

– Religia opiekuje się dziećmi i daje im bogobojne wychowanie.

– Religijna rodzina jest ostoją narodu.

– Z religią przyszła na ziemie polskie cywilizacja. Przyczyniła się do jedności narodowej i politycznej, do potęgi narodu, zgody domowej i porządku społecznego.

Ład społeczny

W wykładach Pasterz wyjaśniał też, jaki religia ma wpływ na ład społeczny. Mówił m.in.: „Żadna społeczność nie może istnieć bez religii, ona bowiem nadaje władzy wyższą sankcję (...), a równocześnie każe szanować wolność w granicach prawem Bożym określonym”. Z takiego Bożego ładu ma wyrastać „prawdziwe braterstwo i sprawiedliwa równość”.

Ksiądz Biskup podkreślał , że religia stoi na straży czystości obyczajów, świętości przysięgi i prawa własności, czyli zdrowej cywilizacji i prawdziwego postępu. Religia pobudza do miłości Ojczyzny, do troski o powszechny pokój i zgody między narodami” .

Reklama

Treści wykładów zawarł bp Pelczar w dziele: „Obrona religii katolickiej. Jak wielkim skarbem jest religia katolicka i dlaczego ta religia ma dzisiaj tylu przeciwników” w tomie I, wydanym w Przemyślu w 1911 r.

Ojciec Święty Jan Paweł II ogłosił bp. Józefa Sebastiana Pelczara świętym w Rzymie, 18 maja 2003 r. Mądrość Boża przekazana przed tylu laty przez świętego Biskupa, patrona naszej archidiecezji, jakże jest aktualna. Niech to nauczanie przyświeca nam i dopomoże w formowaniu rodzin i narodu polskiego silnego Bogiem.

2016-06-23 08:07

Ocena: +37 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czciciele Serca Jezusa

Niedziela warszawska 3/2020, str. I

[ TEMATY ]

relikwie

Świątynia Opatrzności Bożej

bp Pelczar

bł. Klara Szczęsna

Magdalena Wojtak

S. Jadwiga Kupczewska z relikwiarzami św. bp. Józefa Sebastiana Pelczara oraz bł. Klary Szczęsnej

S. Jadwiga Kupczewska z relikwiarzami św. bp. Józefa Sebastiana Pelczara oraz bł. Klary Szczęsnej

W Świątyni Opatrzności Bożej jest kilkanaście relikwiarzy polskich świętych i błogosławionych. 19 stycznia dołączą do nich relikwie założycieli Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego.

Święty bp Józef Sebastian Pelczar oraz bł. Klara Szczęsna, których relikwie wprowadzamy do Świątyni Opatrzności Bożej, przypominają o potrzebie odnawiania kultu Serca Jezusowego – mówi „Niedzieli” ks. Tadeusz Aleksandrowicz, proboszcz parafii Opatrzności Bożej w Wilanowie.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Ludzie o wielkim sercu

2024-05-04 15:21

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Z okazji wspomnienia św. Floriana w Sandomierzu odbyły się uroczystości z okazji Dnia Strażaka.

Obchody rozpoczęła Mszy św. w bazylice katedralnej, której przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Eucharystię koncelebrował ks. kan. Stanisław Chmielewski, diecezjalny duszpasterz strażaków oraz strażaccy kapelani. We wspólnej modlitwie uczestniczyli samorządowcy na czele panem Marcinem Piwnikiem, starostą sandomierskim, komendantem powiatowym straży pożarnej bryg. Piotrem Krytusem, komendantem powiatowym policji insp. Ryszardem Komańskim oraz strażacy wraz z rodzinami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

iv>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję