Także i w tym roku misteria rozpoczęliśmy w V Niedzielę Wielkiego Postu odegraniem przejmujących scen poszczególnych stacji Drogi Krzyżowej. Sceny połączyliśmy z rozważaniami prowadzonymi przez rekolekcjonistę o. Grzegorza Jaroszewskiego CSsR, któremu będzie towarzyszył kl. Marcin Wojdan z Wyższego Seminarium Duchownego Redemptorystów w Tuchowie. Następnie zaprosiliśmy na rynek do obejrzenia misterium Niedzieli Palmowej. Tym razem wiodącą sceną było wskrzeszenie córki Jaira. Co roku staramy się wybierać jakąś scenę biblijną, która przemówi do widzów, pomoże im lepiej i głębiej przeżyć to, czego doświadczał Pan Jezus, a jednocześnie będzie też czymś nowym, nieskopiowanym z poprzednich lat. Wcześniej aktorzy odgrywali np. scenę próby ukamienowania jawnogrzesznicy przez Żydów, uzdrowienie paralityka, uzdrowienie opętanego, wskrzeszenie Łazarza czy też scenę burzy na jeziorze – mówi wikariusz parafii św. Barbary w Strumieniu ks. Stanisław Binda, który od 6 lat przygotowuje misteria strumieńskie wraz z grupą aktorów.
W tym roku sceny biblijne odgrywało ok. 30 osób. W rolę Jezusa wcielił się uczeń gimnazjum Kordian Szczypka. Aktorzy spotykali się na próbach od początku Wielkiego Postu.
Scena Zmartwychwstania Pańskiego uwieńczyła misteria. – To najkrótsza scena, ale ona szczególnie nawiązała do hasła: „Oto ja, poślij mnie”, gdyż w niej pojawiło się takie małe rozesłanie. Ludzie zostali posłani z dobrą nowiną o Zmartwychwstaniu. W tym roku aktorzy odegrali także scenę z niewiastami, które szły do grobu. Tu też pojawił się motyw posłania – zaznacza ks. Stanisław Binda, dodając, że dużą rolę odgrywa również zaangażowanie Bractwa św. Barbary, które zadbało o przygotowanie scen od strony technicznej, oraz Urzędu Miasta, który udostępnił rynek na potrzeby odegrania misteriów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu