Reklama

Rodzina

21-22 września • pielgrzymka małżeństw i rodzin na Jasną Górę

Małżeństwo jest Boskie

Gomułkowie prowadzą w internecie znany blog „Początek Wieczności” oraz jeżdżą po Polsce i opowiadają o tym, że małżeństwo jest Boskie! Oto oni: Monika, Marcin oraz ich dwójka pociech: Adaś i Zuzia

Niedziela Ogólnopolska 38/2019, str. 18

[ TEMATY ]

rodzina

Archiwum prywatne

Rodzian Gomułków

Rodzian Gomułków

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

DAMIAN KRAWCZYKOWSKI: – Po co Wam tak właściwie małżeństwo?

MONIKA I MARCIN GOMUŁKOWIE: – Żyjemy w kulturze „co ja z tego będę miał?”, dlatego tak trudno przyjmować odpowiedzi w stylu: „chudy portfel, zmianę dotychczasowego stylu życia, niewyspanie, teściową” (śmiech). Słowem, żeby dobrze wypełnić powołanie do małżeństwa, trzeba się poświęcić. Sądzimy, że to wspaniała zapłata za pozorną utratę wolności. Nie będzie już tak, jak do tej pory, będzie inaczej, ale dzięki temu zyskacie to, co najcenniejsze – świętość. Pytanie, czy dzisiejszy świat jest zainteresowany świętością (normalnością)...

– Czy, Waszym zdaniem, małżeństwo w swojej istocie ma być tylko łatwe i przyjemne?

– Istotą małżeństwa nie jest brak trosk, ale miłość. Z drugiej strony utarło się, że gdy słyszymy słowa: „I żyli długo, i szczęśliwie”, pojawia się bunt, że przecież to naiwność, że życie takie nie jest! Ale dlaczego? Czy świętość to brak słabości? Czy szczęście wyklucza cierpienie? Kiedy przychodzi doświadczenie, to nie znaczy, że Ojciec przestał się o nas troszczyć. Prędzej to my uciekamy przed służbą i krzyżem, które – jak uczy Jezus – są pełnią miłości, komunią. Oby wszystkie małżeństwa żyły długo i szczęśliwie, niezbyt łatwo i przyjemnie (śmiech).

– Czy w dzisiejszym świecie da się stworzyć trwałe, szczęśliwe małżeństwo? Jeśli tak, to w jaki sposób?

– Jeśli małżeństwo miałoby być ciastem, to najlepszy byłby przepis babci. Czyli coś, co od pokoleń działało: Bóg na pierwszym miejscu, wszystko inne na właściwym. Dzisiaj wiele małżeństw myśli, że tak się nie da, bo zamiast pieca kaflowego jest piekarnik z termoobiegiem, zamiast paleniska – indukcja. Ale potwierdzamy: w naszym małżeństwie, mimo zmian zachodzących wokół nas, babciny przepis działa (śmiech).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-09-17 14:31

Ocena: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Depo: prawda Boża o rodzinie jest ponad decyzjami organizmów społecznych i rządowych

„Bóg jest Stwórcą człowieka mężczyzny i niewiasty we wzajemnym darze i zadaniu bycia dla drugiego. Ta prawda Boża o małżeństwie i rodzinie jest ponad wolą jednostek, ponad kaprysami poszczególnych małżeństw i ponad decyzjami organizmów społecznych i rządowych” - mówił w homilii metropolita częstochowski abp Wacław Depo, który przewodniczył 29 grudnia Mszy św. w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie.

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Strażacy dogaszają pożar kompleksu handlowego Marywilska 44

2024-05-12 08:06

[ TEMATY ]

pożar

PAP/Leszek Szymański

Strażacy dogaszają pożar kompleksu handlowego Marywilska 44 w Warszawie - poinformował w niedzielę rano PAP mł. bryg Michał Konopka z Komendy Miejskiej PSP w Warszawie. Dodał, że nikt nie odniósł obrażeń. Działania ratownicze prowadzi 50 zastępów, w tym Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego.

Straż Pożarna uspokaja, że dym nie stanowi już zagrożenia dla zdrowia mieszkańców. „Nadal jednak zalecamy mieszkańców pobliskich domów do zamykania okien" – dodał Konopka.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję