Pierwszą restaurację otworzył w 1960 r. Udało się to tylko dzięki ciężkiej pracy i jasnym wymaganiom stawianym najpierw sobie, a potem wszystkim współpracownikom. Z czasem sieć zaczęła się rozwijać. Dziś Domino’s Pizza znana jest na całym świecie. Ale to tylko początek historii. Tom Monaghan znakomicie ulokował zyski ze sprzedaży pizzy... zbudował miasto. Dokładnie tak. Najpierw na Florydzie założył katolicki uniwersytet o nazwie Ave Maria, a następnie, aby studenci mieli gdzie mieszkać, wystawił nowoczesne akademiki. Z kolei aby mieli gdzie się modlić, wybudował kilka kościołów; jeden z nich został konsekrowany jako katedra. Do miasteczka uniwersyteckiego zaczęli zjeżdżać nie tylko adepci nauki. Osiedla się tam coraz więcej osób, które cenią sobie spokój i chrześcijańskie wartości. W najbliższym czasie ma przybyć 11 tys. domów. Powstała sieć sklepów i restauracji. Najlepszą kawę serwuje lokal na rogu ul. Zwiastowania i Bulwaru Jana Pawła II.
A Monaghan? Każdy dzień rozpoczyna lekturą Biblii i uczestnictwem w Eucharystii. Codziennie przesuwa w palcach paciorki różańca. Chętnie słucha konferencji religijnych i spotyka się z duszpasterzami akademickimi, którzy podejmują całą masę inicjatyw wśród rzeszy studentów. Wielu uważa go za fanatyka. On natomiast na takie zarzuty z uśmiechem odpowiada, cytując słowa Jezusa: „Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków” (Łk 16, 9).
Pomóż w rozwoju naszego portalu