Uroczystość święceń odbyła się 22 maja w katedrze rzeszowskiej. Zgromadzeni na uroczystości wierni, razem z pasterzem naszej diecezji bp. Janem Wątrobą oraz bp. Kazimierzem Górnym wzywali Ducha Świętego, aby przybył i umocnił nowo wyświęconych. Bp Jan Wątroba podkreślił w homilii, że misją kapłana jest głoszenie słowa Bożego, sprawowanie sakramentów, ale przede wszystkim świadectwo życia. Biskup wskazał neoprezbiterom, by realizowali swoje kapłaństwo według zamysłu Jezusa Chrystusa. – Nie trzeba wymyślać swojego kapłaństwa! Ono nie jest do wymyślania! Istnieje tylko jedno kapłaństwo Jezusa Chrystusa, a my jesteśmy wezwani do samego środka Jego misji, do Jego przepowiadania, Jezusowego działania, Jezusowego sposobu życia, Jezusowej obecności wśród ludzi. Jesteśmy wezwani do samego środka Jego czynów, Jego słowa, Jego życia, Jego osoby. Nie gdzieś obok, na sposób przez siebie wymyślony – mówił kaznodzieja. Zaznaczył, że doskonałym wzorem tego świadectwa, oddania Bogu i Maryi jest patron rocznika – św. Maksymilian Maria Kolbe, który świadczył o Jezusie aż do śmierci. Kapłan to człowiek o tyle wielki, o ile służy w pierwszej kolejności Bogu, a później wszystkim ludziom. Stawka misji każdego księdza jest wysoka, gdyż chodzi o cel, jakim jest zbawienie ludzi. Powołania są zawsze obrazem żywotności Kościoła i odpowiedzią na szczerą modlitwę ludu Bożego, w myśl słów Jezusa: „Proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo” (Łk 10, 2) – Pan w swej łaskawości wyprawia swoje sługi.
A oto neoprezbiterzy: Michał Cyrnek z parafii Miłosierdzia Bożego w Ropicy Polskiej, Marek Drupka z parafii św. Jadwigi Królowej w Wólce Podleśnej, Jakub Przybyła z parafii Dobrego Pasterza w Babicy, Jerzy Przybyło z parafii Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Budach Głogowskich, Mateusz Wielgosz z parafii Dobrego Pasterza w Jaśle i Łukasz Ziemniak z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Niechobrzu.
Po święceniach nowi kapłani odprawili razem z biskupem pierwszą Eucharystię. Następnego dnia każdy z nich odprawił mszę prymicyjną w swojej rodzinnej parafii.
Za każdego z nich dziękujemy, oddając ich pod opiekę Dobrego Pasterza i Jego Matki. Nie zapominajmy w naszych modlitwach o nowo wyświęconych. Módlmy się również o nowe i święte powołania.
Dziesięciu diakonów 23 maja przyjęło święcenia prezbiteratu z rąk abp. Józefa Kupnego
Dziesięciu diakonów Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Wrocławskiej przyjęło 23 maja z rąk abp. Józefa Kupnego święcenia kapłańskie. Uroczystość nie odbyła się, jak zawsze, we wrocławskiej katedrze, ale na Nowym Dworze, w kościele pw. Opatrzności Bożej.
Eucharystię rozpoczął ks. Krzysztof Hajdun, proboszcz parafii, dziękując metropolicie za wybór świątyni, której jest gospodarzem, na miejsce udzielenia święceń kapłańskich. W uroczystości wzięli udział biskupi pomocniczy: bp Andrzej Siemieniewski i o. bp Jacek Kiciński CMF. Homilię wygłosił abp Józef Kupny. Przypomniał, że kapłaństwo jest dalszym ciągiem pośrednictwa Chrystusa, jest uczestnictwem w Jego kapłaństwie i z Niego – kapłani, biskupi – czerpią nadludzką moc i Bożą skuteczność. – Od nas, jako od przyjaciół, Chrystus pożycza sobie dłonie i usta i czyni z nich narzędzie swego pośrednictwa w dziele zbawienia świata i uwielbienia Boga Ojca – mówił. Podkreślił też, że bez miłości Boga, bez gotowości do ofiary, bez miłości braci i sióstr, do których posyła biskup, nie ma kapłaństwa Chrystusowego.
Z apelem o dostrzeganie wokół siebie osób bezdomnych i ubogich wystąpił dziś ks. Janusz Majda, dyrektor Caritas Polska. W siedzibie organizacji w Warszawie zainaugurowano jedenastą edycję akcji “Trochę ciepła dla bezdomnego”. To jedna z wielu inicjatyw na rzecz pomocy osobom w kryzysie bezdomności, prowadzonych przez Caritas w całym kraju.
Akcja odbywa się przy współpracy ze Strażą Miejską, która poprzez specjalne patrole dostarcza osobom w kryzysie bezdomności pomoc żywnościową - w postaci ciepłych posiłków oraz paczek żywnościowych przygotowywanych w siedzibie Caritas Polska - a także wsparcie medyczne.
Nagrania premiera Donalda Tuska, bez krawata i marynarki witającego się w stolicy Angoli z tamtejszym prezydentem, który przyszedł na spotkanie ubrany jak najbardziej odpowiednio – obiegły Polskę i wywołały niemałe, w pełni zrozumiałe zamieszanie. Oczywiście część mediów jedynie przebąknęła o całym zdarzeniu albo całkowicie pominęła i akurat tak się składa, że to dokładnie te same media, które z lubością komentują każdą kreację pierwszej damy, Marty Nawrockiej i jakoś tak wychodzi, że zwykle negatywnie. Ale o tym później.
Czy jest naprawdę o co kruszyć kopię? Obrońcy premiera Tuska tłumaczą, że to tylko wyjście z samolotu na płytę lotniska, w Luandzie było gorąco, a w ogóle to czepialstwo i pieniactwo. Całkowicie się z tym nie zgadzam i już tłumaczę dlaczego. Po pierwsze jesteśmy dużym państwem, wielkim europejskim narodem, którego przedstawiciele przyjeżdżają na zagraniczne wizyty nie w swoim prywatnym imieniu, tylko nas wszystkich.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.