Do wszystkich mężczyzn i kobiet na świecie kieruję mój apel, abyśmy odbudowali rodzinę ludzką, by razem tworzyć naszą przyszłość sprawiedliwości i pokoju, upewniając się, że nikt nie zostanie wykluczony” – napisał papież Franciszek w przesłaniu na Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy.
Jedną z odpowiedzi polskiego Kościoła na ten apel jest działalność Caritas Polska. – Naszym zadaniem jako organizacji pomocowej jest praktyczna strona tego papieskiego apelu, czyli wyciągnięcie pomocnej dłoni do ludzi w potrzebie, także tych, którzy opuszczają swe kraje z powodu wojen, głodu, ubóstwa i prześladowań – zaznaczył ks. dr Marcin Iżycki, dyrektor Caritas Polska.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ucieczka z Krymu
Podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez Caritas z okazji Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy swoim świadectwem podzielili się uchodźcy, dla których Polska stała się drugim domem. – W 2014 r. musiałem z rodziną uciekać z Krymu, który został zaatakowany przez Rosjan. Mieliśmy 24 godziny na spakowanie całego dobytku. Cudem załapaliśmy się na ostatni pociąg, ale podróż w 55-stopniowym upale razem z żoną i piątką dzieci była dla nas piekłem – powiedział Volodymyr.
Reklama
W Polsce znalazł schronienie w ośrodku Caritas w Lininie k. Góry Kalwarii. Później dostał pracę jako konserwator w hotelu i, wraz z rodziną, wynajał mieszkanie. Niestety, pandemia sprawiła, że nie przedłużono mu umowy i obecnie razem z żoną pracują tylko dorywczo. – Jestem zarejestrowany w urzędzie pracy. Nie chcę być ciężarem dla Polski, chcę pracować, póki mam sprawne ręce i nogi – podkreślił uchodźca z Krymu.
Raisa razem z malutkimi dziećmi postanowiła uciekać z Groznego, bo jej mąż był poszukiwany listem gończym. Uciekła z Czeczenii przez Rosję i Białoruś, a gdy dotarła do Terespola, na ręce polskich pograniczników złożyła wniosek o azyl. Dziś dzieci Raisy mają po 12 i 13 lat. Świetnie się zaaklimatyzowały i uczą się w polskich szkołach razem ze swoimi rówieśnikami. – Ja pracuję w Caritas Polska jako konsultant kulturowy i pomagam osobom, które tak jak ja kiedyś szukają w Polsce drugiego domu – powiedziała.
Pomoc Afgańczykom
Szukający schronienia w naszym kraju mogą korzystać ze wsparcia Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom. Caritas Polska prowadzi takie placówki w Warszawie i Szczecinie, podobne działania realizują Caritas w Gdańsku i Koszalinie. Od 2018 r. pomocą zostało objętych ogółem ponad 14,5 tys. migrantów i uchodźców. Swoim podopiecznym ośrodki Caritas zapewniają m.in.: naukę języka polskiego, pomoc konsultantów kulturowych oraz doradców integracyjnych i zawodowych, psychologów i prawników, a także dofinansowanie najmu mieszkań, zakupu leków i odzieży.
Caritas pomaga uchodźcom i migrantom zarówno w Polsce, jak i w innych miejscach na świecie, do których docierają. – Oczywiście, zawsze najlepiej jest pomagać tam, gdzie ci ludzie mieszkają, by nie musieli opuszczać swoich domów. Caritas prowadzi wiele takich programów, ale nie zawsze jest to łatwe – powiedział Niedzieli ks. Iżycki.
Dyrektor Caritas przedstawił wyniki ostatniej zbiórki na rzecz uchodźców z Afganistanu, przeprowadzonej w kościołach w całej Polsce 5 września 2021 r. Zebrano ponad 2 mln zł. Zbiórka nie jest jeszcze zakończona, pieniądze nadal spływają. Część środków Caritas przeznaczy na pomoc dla ewakuowanych Afgańczyków w ośrodkach w naszym kraju, a część dla uchodźców, którzy przedostali się do Pakistanu.
Podczas konferencji pojawiał się także temat kryzysu wywołanego przez władze Białorusi na granicy z Polską. Caritas Polska nie została dopuszczona do udzielenia pomocy koczującym ludziom. Władze Białorusi nie pozwoliły jej udzielić tamtejszej Caritas. – Jesteśmy gotowi nieść pomoc każdemu człowiekowi, zarówno imigrantowi, jak i uchodźcy, ale musimy działać w granicach prawa – przyznał ks. Iżycki.