Chcemy prosić Pana Boga o łaski dla naszej Ojczyzny, szczególnie w tym obecnym, trudnym czasie – tłumaczył w rozmowie proboszcz ks. Leszek Boryło. – Kiedy sięgniemy do tekstów biblijnych to przypomnimy sobie taką scenę, kiedy Jakub całą noc walczył z Bogiem o błogosławieństwo i otrzymał je dopiero nad ranem. I trzeba zaznaczyć tu właśnie to słowo „walczyć”. A człowiek walczy z Panem Bogiem wtedy, gdy widzi, że nie ma już sił, nie potrafi przejść samodzielnie przez trudne sytuacje, które są jego doświadczeniem. I wtedy zostaje tylko walka, a Pan Bóg jest tym, który oczywiście nie zadaje takich ciosów, które by człowieka fizycznie bolały, ale daje doświadczenia, które mają nas niejednokrotnie naprostować. My dzisiaj, w szczególny sposób prosząc o błogosławieństwo dla naszej Ojczyzny, chcemy wzywać wstawiennictwo św. Andrzeja Boboli, jednego z patronów naszego kraju, który oddał swoje życie za Chrystusa i za kraj. Nasze dzisiejsze spotkanie u progu Wielkiego Postu to jest modlitwa o błogosławieństwo dla Polski, szczególnie teraz kiedy przyglądamy się obecnej, bardzo trudnej sytuacji w naszej Ojczyźnie. Kiedy okiem katolika patrzymy na życie ludzkie, które w dzisiejszym świecie jest bardzo zagrożone. Dlatego chcemy modlić się o to błogosławieństwo, aby w naszej Ojczyźnie Bóg był zawsze na pierwszym miejscu, a człowiek kierował się prawami Bożymi – wyjaśniał.
Głos młodych Polaków
Reklama
W nabożeństwo zaangażowali się również młodzi ludzie, a wśród nich znalazł się Maciej Oleszczuk, który podkreślał, jak ważna jest modlitwa za Ojczyznę: – Taka walka, w kontekście tego, co teraz się dzieje w naszej Ojczyźnie jest bardzo potrzebna. Wierzymy, że Pan Bóg błogosławi nam każdego dnia, ale chcemy się na tej modlitwie zjednoczyć, szczególnie teraz, gdy w naszym kraju rozgrywa się debata w kontekście ludzkiego życia. Dla nas, dla ludzi młodych jest ona ważna, gdyż cała nasza przyszłość będzie się kształtować w tym kraju i to od nas w dużej mierze będzie zależeć kształt i dalsze losy naszego narodu. Pragniemy prosić, aby Pan Bóg błogosławił Polskę, aby się dobrze rozwijała. Pragniemy też prosić o pomoc św. Andrzeja Boboli, który jest także patronem ładu moralnego w naszej Ojczyźnie. Trzeba również w tym miejscu wspomnieć, że cała nasza tożsamość narodowa i tożsamość całej Europy jest przecież oparta o chrześcijaństwo, o wiarę i Kościół katolicki. Dzieje Polski rozpoczęły się tak naprawdę od przyjęcia chrztu świętego, dlatego nie można rozdzielić naszego państwa od Kościoła. Modlitwa, wiara, Pan Bóg były zawsze obecne w historii naszej Ojczyzny i boli nas to, że są dziś ludzie, którzy chcą Go z naszej historii wykorzenić. Nie zgadzamy się na to, gdyż Pan Bóg i Kościół katolicki to fundament polskiej państwowości i chcemy, aby tak pozostało nadal – tłumaczył.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wiara ponad wszystko
– Wierzę, że Bóg nas wysłuchuje i nie pozwoli zginąć Polsce – podkreślała Krystyna Franczak. – Przyszłam tu dzisiaj, gdyż widzę co dzieje się naszym kraju i mam świadomość, że w dobie zagrożenia, tego, co dzieje się również za naszą wschodnią granicą, po prostu musimy się modlić. Wiara stanowi od dziecka sens mojego życia, jest dla mnie wartością ponad wszystko. Drugą wartością po Bogu jest Ojczyzna i chciałoby się jej spokojnej i bezpiecznej. To skłania do modlitwy, bo dzięki modlitwie jesteśmy w stanie pokonać to zło. Bardzo mocno wierzę, że Pan Bóg czuwa nad Polską i że św. Andrzej Bobola będzie wstawiać za naszym krajem i nie pozwoli nam zginąć – zaznaczyła.
Broń modlitwy
Reklama
Okolicznościową homilie wygłosił ks. Leszek Boryło. – Żyjemy w trudnych czasach, kiedy wartości chrześcijańskie, katolickie takie jak rodzina oparta na tradycji w nauczaniu Kościoła katolickiego są deptane przez różnego rodzaju ideologie i wrogów Kościoła. Dlatego podejmijmy modlitwę za nasze rodziny, tradycyjne rodziny, gdzie mężczyzna jako mąż i ojciec, a kobieta jako żona i matka są autorytetami i wzorami do naśladowania dla swoich dzieci. Podejmijmy też modlitwę o nierozerwalność sakramentu małżeństwa. Podczas naszego modlitewnego czuwania chcemy również polecać naszych kapłanów, których Pan Bóg postawił na naszej drodze ziemskiego pielgrzymowania. W sposób szczególny módlmy się za naszych biskupów, kapłanów i diakonów. Polecajmy również intencje nowych powołań kapłańskich, zakonnych i misyjnych, których z roku na rok jest w Polsce coraz mniej. Sługa Boży kard. August Hlond mówił: „Nie zwyciężymy bronią, ale modlitwą, pokutą, miłością bliźniego i różańcem. Polska to naród wybrany przez Boga do wielkiego posłannictwa. Ma stanąć na czele maryjnego zjednoczenia narodów. Nastąpi wielki triumf Serca Matki Bożej, Królowej wszystkich ludów, po którym zakróluje Zbawiciel nad światem przez Polskę”. Dlatego nie broń militarna, a broń modlitwy, broń jaką jest różaniec, powinien być naszą główną obroną przed niebezpieczeństwem i złem, jakie nam grozi – mówił.
Potrzeba zjednoczenia
– Cieszę się, że zgromadziło się nas dzisiaj tak wielu, Że są i młodzi, i starsi i dzieci. To ważne, aby w obliczu zagrożenia się jednoczyć, aby dawać świadectwo swojej wiary i prosić Boga, aby ustrzegł nasz kraj przed złem, przed utratą wartości i tożsamości, utratą tego, co przez wieki stanowiło o tym, ze jesteśmy Polakami. Chcemy walczyć w obronie życia, polskiego języka, literatury, wartości szeroko rozumianych, bo tym zawsze Polska stała i o taką Polskę walczyli nasi dziadowie i ojcowie. Nie możemy zaprzepaścić ofiary ich życia – powiedział jeden z uczestników nabożeństwa.
Wydarzenie rozpoczęło się od Mszy św. w intencji Ojczyzny, następnie została odprawiona Droga Krzyżowa, a bezpośrednio po niej rozpoczęło się nabożeństwo przed Najświętszym Sakramentem, podczas którego odmówiono m.in. Akt Zawierzenia Polski Matce Najświętszej, Litanię do św. Andrzeja Boboli i część bolesną Różańca świętego w intencji Ojczyzny i kapłanów. Odmówiona została również Litania Narodu Polskiego, za przyczyną świętych i błogosławionych proszono Boga o wolność i suwerenność dla naszej Ojczyzny, aby Polska zawsze była niepodległa. Litania Narodu Polskiego to szczególna forma modlitwy i medytacji, która była codzienną modlitwą Ojca Świętego Jana Pawła II. Odśpiewano także Apel Jasnogórski, po którym nastąpiło indywidualne błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. Nabożeństwo zakończyło się ucałowaniem relikwii Krzyża Świętego i św. Andrzeja Boboli.