Reklama

Watykan

Watykan: Synod wypracuje nowe propozycje duszpasterskie

Nie należy oczekiwać od Synodu zmian doktrynalnych, można mieć natomiast nadzieję na odnowienie języka i praktyki duszpasterskiej, zwłaszcza wysłuchania osób żyjących w sytuacjach nieuporządkowanych – stwierdzono podczas dzisiejszego briefingu w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej. Zaproszenie rzecznika Watykanu, ks. Federico Lombardiego SJ przyjęli dziś łaciński patriarcha Jerozolimy, abp Fouad Twal, abp Mark Benedict Coleridge z Brisbane w Australii oraz ordynariusz włoskiej diecezji Parma, bp Enrico Solmi, który do niedawna odpowiadał w episkopacie Włoch za duszpasterstwo rodzin.

[ TEMATY ]

Watykan

Synod o rodzinie

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Twal zaznaczył, że wszyscy ojcowie synodalni dążą do dobra rodziny. Pochodzą z różnych sytuacji duszpasterskich, gdzie istnieją inne wyzwania. Stąd zrozumiałe jest, że nie ma zgodności w tak zwanych „gorących kwestiach”, często podnoszonych przez media, jak np. Komunia św. dla osób rozwiedzionych, żyjących w nowych związkach cywilnych, kwestii związków homoseksualnych czy relacji nieformalnych.

Abp Coleridge wyznał, że początkowo prace Synodu napotykały na szereg przeszkód, wynikających m.in. z niedoskonałego tłumaczenia Instrumentum laboris. Z czasem jednak odnotowano postęp, jaśniej dostrzeżono zadanie stojące przed ojcami synodalnymi oraz metodę prac tego gremium. Podkreślił zarazem znaczenie sobotniego przemówienia Ojca Świętego dotyczącego synodalności w Kościele. „Jedno jest pewne, że do niedzieli nie ukończymy powierzonego nam zadania i proces synodalny trwać będzie dalej” - stwierdził. Odnosząc się do różnic opinii australijski hierarcha zaznaczył, że już na początku można było zauważyć, iż trudno będzie uzyskać w niektórych kwestiach konsensus. Tym niemniej wszyscy chcą łączyć doktrynę i miłosierdzie, a także prawdę i miłosierdzie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zdaniem bpa Enrico Solmi, obydwa synody, ubiegłoroczny i obecny naznaczone są poczuciem katolickości, a z dyskusji wyłania się mniej zachodnia, mniej zamknięta wizja małżeństwa i rodziny.

Dziennikarzy szczególnie zainteresowała kwestia możliwości przyjmowania Komunii św. przez osoby rozwiedzione, żyjące w nowych związkach cywilnych. Patriarcha Twal przestrzegł przed generalizowaniem, bo każda sytuacja jest inna i konieczne byłoby jego zdaniem studiowanie każdego przypadku z osobna. Abp Coleridge przypomniał, że nie ulega wątpliwości iż drugie, cywilne małżeństwo jest życiem w stanie grzechu. Dla niego osobiście szczególnie ważne jest wysłuchanie każdej z tych sytuacji osobiście, nawiązanie kontaktu. Przeciwstawił się logice „wszystko albo nic”. Dodał, iż sam fakt, że osoby takie przychodzą do Kościoła świadczy, że nie czują się wyobcowane.

Reklama

Dziennikarzy interesowało także, co będzie sukcesem Synodu.

Abp Coleridge wskazał, że na pewno nie można oczekiwać zmian nauczania Kościoła. Można natomiast patrzeć z nadzieją na możliwość prawdziwego odnowienia podejścia duszpasterskiego – zwrócenia uwagi na nowy język, stwarzający nowe możliwości, ale wymaga on nowego słuchania poszczególnych osób. Ważne są też przemyślenia dotyczące relacji między Kościołem lokalnym a powszechnym.

Patriarcha Twal wyznał, że ojcowie odczuwają pewne ograniczenia i wskazał, że dla sytuacji rodziny w świecie ogromne znaczenie ma polityka prowadzona wobec rodziny. Bp Solmi dodał, że nie jest to „synod kosmetyczny”. Jest on ważnym sygnałem dla społeczeństwa i państw. Często bowiem zapomina się o rodzinie. Potrzebne jest wspólne podejmowanie problemów przez pasterzy, osoby sprawujące władzę i rodziny – podkreślił włoski biskup.

Dziś i jutro do południa biskupi pracują w małych grupach "circuli minores". Natomiast jutro po południu podczas kongregacji ogólnej zostaną przedstawione relacje i tezy z każdej z nich odnośnie do III części "Instrumentum laboris".

2015-10-19 15:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Sarah: wielu księżom brakuje szacunku dla Eucharystii

[ TEMATY ]

kardynał

Synod o rodzinie

Grzegorz Gałązka

Kard. Robert Sarah jest jednym z prelegentów na Światowym Spotkaniu Rodzin w Filadelfii we wrześniu 2015 r.

Kard. Robert Sarah
jest jednym z prelegentów
na Światowym
Spotkaniu
Rodzin w Filadelfii
we wrześniu 2015 r.

Kardynał Robert Sarah skrytykował brak szacunku wobec Eucharystii u księży i świeckich. Podczas prezentacji włoskiego wydania książki kard. Raymonda Burkego „Divino Amore incarnato” (Wcielona Miłość Boża) 13 października w Rzymie, prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego jako przykład wymienił Mszę św. w Filadelfii, kończącą wizytę papieża Franciszka w USA we wrześniu br. Widać było wyraźnie, że podczas modlitwy eucharystycznej wielu księży, zamiast skupić się na modlitwie, robiło zdjęcia. „To było wstrętne” - stwierdził kard. Sarah.

Bez zrozumienia dla znaczenia ofiary Mszy św. jako „znaku miłości Boga oraz centrum wiary”, także uczynki miłosierdzia pozostaną „tylko świecką filantropią”, stwierdził watykański purpurat.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Zachodniopomorskie/ 40-latek z nożem w ręku wszedł do kościoła podczas nabożeństwa

2024-05-13 23:53

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

40-latek wszedł z nożem do kościoła w Czaplinku, gdy odbywało się nabożeństwo pierwszokomunijne. Mężczyzna został zatrzymany. Był pijany. W organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu – poinformowała PAP w poniedziałek oficer prasowa KPP w Drawsku Pomorskim asp. Karolina Żych.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, ok. godz. 17.45 w kościele w centrum Czaplinka (woj. zachodniopomorskie).

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję