„Zawsze podziwialiśmy pracowitość naszego taty. W ciężkich czasach zadbał o to, by wszystkie z czworga dzieci zdobyły wykształcenie. Nie było to łatwe, gdyż utrzymywał rodzinę tylko z prac rzeźbiarskich
i polichromii w kościołach. Przez całe życie realizował także swą pasję malarską. Namalował około 300 obrazów. Nigdy ich nie sprzedawał, gdyż rynek sztuki nie był zbyt otwarty”. - wspomina
swojego ojca jedyny syn Jan, prezes działającego od kilku lat w Rzeszowie Stowarzyszenia Rodu Krygowskich. „Ojciec nigdy nie miał pracowni z prawdziwego zdarzenia. Sztalugi stały w pokoju, w którym
spaliśmy”.
Wybitny artysta - malarz i rzeźbiarz Zbigniew Jan Krygowski gdyby żył, w październiku br. obchodziłby setną rocznicę urodzin. Z tej okazji najbliżsi, wraz ze Stowarzyszeniem Rodu, oraz rzeszowskim
BWA postanowili uczcić jego pamięć, organizując retrospektywną wystawę jego obrazów.
***
Artysta urodził się w 1904 r. w Błażowej, zm. w 1992 r. w Rzeszowie. Talent artystyczny wyniósł z pracowni swojego ojca Kazimierza i rozwijał go przez kolejne lata edukacji plastycznej. Rozpoczynał
ją w Zakopanem w 1925 r. Następnie uczył się w Poznaniu. Talent malarski otworzył mu drogę dalszego kształcenia w Paryżu. Jego edukacja przebiegała pod kierunkiem kolorystów, jednak nigdy za kolorystę
się nie uważał. Za najważniejszą uznawał postać ludzką. Charakterystycznym dla malarstwa Zb. Krygowskiego tematem przewodnim był pejzaż, a zwłaszcza krajobraz stron rodzinnych. W 1934 r. powrócił
do kraju. Drogę artystyczną rozpoczął udziałem we wspólnej z bratem Zdzisławem wystawie malarstwa i projektów witrażowych w Muzeum Przemysłowym w Rzeszowie. Zb. Krygowski był współzałożycielem nieoficjalnego
Związku Młodych Plastyków „Pazdur”. Wykonał prace plastyczne dla organizowanego przez Franciszka Kotulę Muzeum Miejskiego. Jako scenograf (czasem reżyser) współtworzył amatorskie przedstawienia
teatralne. Pierwszy rok okupacji artysta spędził w Kraczkowej. Rzeźbił tam wyposażenie kościoła parafialnego (ołtarze, ambona etc). Wykonywał też pojedyncze rzeźby dla kościoła w Mazurach, Izdebkach i
cały wystrój w Błażowej. Zdolności rzeźbiarskie umożliwiały mu finansowe przeżycie tego najtrudniejszego okresu. Od lipca 1940 r. był Krygowski członkiem Armii Krajowej. Do jego konspiracyjnej twórczości
artystycznej należą drzeworyty sztorcowe gazetki Na Posterunku.
W okresie powojennym pełnił Zb. Krygowski funkcję prezesa Rzeszowskiego Związku Artystów Plastyków, a także Okręgu ZPAP w Rzeszowie. W 1975 r. nadano mu Srebrny Krzyż Zasługi, a w rok później
Złotą Odznakę ZPAP. W 1991 r. otrzymał nagrodę Wojewody Rzeszowskiego za wybitne osiągnięcia twórcze. Warto dodać, iż Zb. Krygowski był twórcą figur w ołtarzach wielu kościołów naszej diecezji, m.in.:
w Budach Głogowskich, Rudnej Wielkiej i Trzcianie.
Jak wspomina inż. Jan Krygowski, jego ojciec był również prekursorem fotografii na zamieszkałych przez siebie terenach. Malarstwo, które najbardziej ukochał, prawdopodobnie uratowało mu życie. W 1944 r.,
tuż przed wejściem Armii Czerwonej, do jego pracowni wszedł Niemiec. Palcem pokazał obrazy, które mu się spodobały i… zabrał je ze sobą.
Pomóż w rozwoju naszego portalu