Watykan: papież podarował termometry dla chorych na COVID-19 w Urugwaju
Papież Franciszek przekazał 50 termometrów dla urugwajskiej służby zdrowia. Mają pomóc w diagnozowaniu choroby COVID-19, której jednym częstych symptomów jest gorączka.
Sprzęt medyczny, będący wyrazem pamięci papieża o mieszkańcach Urugwaju został przekazany przez biskupa tamtejszej diecezji Tacuarembo, Pedro Wolcana oraz nuncjusza apostolskiego w Urugwaju abp. Martina Krebsa szefowi departamentu zdrowia w urugwajskim mieście Rivera, położonym przy granicy z Brazylią. To właśnie ze względu na sąsiedztwo z tym krajem, chorych na COVID-19 jest w Riverze większa niż np. w stolicy Urugwaju, Montevideo.
W liczącym ponad 3,47 mln mieszkańców Urugwaju od początku pandemii stwierdzono 1543 przypadki zarażenia koronawirusem, z których 43 okazały się śmiertelne. Tymczasem w sąsiedniej Brazylii, zamieszkałej przez blisko 212,8 mln mieszkańców, liczba chorych, wg danych z 27 sierpnia przekracza 3,73 mln osób, a więc więcej, niż cała populacja Urugwaju.
Ks. Jarosław (po prawej) z księdzem i klerykiem z Montevideo podczas pielgrzymki
Charakterystyczne w Urugwaju jest to, że pracuje się tam dla jednego człowieka – twierdzi mieszkający tam ks. Jarosław Przeździecki i opowiada o życiu i posłudze w kraju Ameryki Południowej.
Ks. Marcin Gołębiewski: Jak to się stało, że z najmniejszej diecezji w Polsce trafił Ksiądz do Urugwaju?
Ok. 10 tys. osób przeszło ulicami Torunia w Marszu Milczenia po zabójstwie 24-letniej Klaudii, którą w nocy z 11 na 12 czerwca napadł w parku Glazja 19-letni obcokrajowiec. Młoda barmanka, doktorantka Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, zmarła dwa tygodnie później w szpitalu. Zbrodnia wstrząsnęła miastem.
W Marszu Milczenia zorganizowanym przez środowiska narodowe i patriotyczne uczestniczyły tłumy. Funkcjonariusze policji obecni na miejscu przekazali PAP, że w zgromadzeniu uczestniczyło około 10 tysięcy osób. Zgromadzeni ruszyli ze Starego Rynku i pokonali trasę do parku Glazja, gdzie doszło do zbrodni. Zgromadzenie odbywało się w milczeniu i było chwilą wspólnej zadumy i pamięci oraz gestem wsparcia dla rodziny i bliskich Klaudii K.
27 proc. austriackich dzieci pochodzenia imigranckiego rezygnuje z edukacji po szkole podstawowej – wynika z badań Instytutu Studiów Zaawansowanych (IHS) w Wiedniu. Zjawisko to jest szczególnie widoczne na obszarach wiejskich. Specjaliści obawiają się, że doprowadza to do dalszego izolowania środowisk migracyjnych.
Według wyników badań opublikowanych w poniedziałek przez IHS, w Austrii jest ponad 100 tys. młodych ludzi, którzy ukończyli wyłącznie obowiązkową szkołę podstawową i nie kontynuują nauki w szkołach zawodowych. Jednocześnie badania pokazują, że zjawisko to jest najwyraźniej widoczne wśród młodzieży w wieku 15-24 lat z pochodzeniem migracyjnym. W grupie tej edukację porzuciło 27 proc. osób, czyli 3,5 razy więcej niż w przypadku rodzimych Austriaków.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.