Reklama

Jubileusz 350-lecia obecności w Polsce Sióstr Szarytek

Są wszędzie tam, gdzie są ludzkie problemy

Niedziela płocka 26/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tylu sióstr zakonnych jeszcze mieszkańcy Obrytego nie widzieli: 9 czerwca br. właśnie w tej miejscowości jubileusz 350-lecia obecności w Polsce obchodziły Siostry Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo. Zgromadzenie powstało we Francji w 1633 r. Niebawem, już w 1652 r., na usilną prośbę pary królewskiej Marii Ludwiki Gonzagi i Jana Kazimierza założyciele Zgromadzenia: św. Wincenty aO Paulo i św. Ludwika de Maurillac wysłali do Polski trzy siostry miłosierdzia: Małgorzatę Moreau, Magdalenę Drugeon i Franciszkę Douelle, które zamieszkały przy kościele Świętego Krzyża w Warszawie. Nieco później, 7 czerwca 1659 r., królowa dała Zgromadzeniu na własność dworek na przedmieściu Glinki (obecnie ul. Tamka).

Dom w Obrytem, w parafii, w której obchodzony był jubileusz, jest najmłodszym domem Sióstr Szarytek w diecezji płockiej - powstał 7 stycznia 1951 r. Zgromadzenie zadecydowało jednak, aby właśnie w tym miejscu obchodzić jubileusz, bo jest ono szczególne: z parafii Obryte pochodzi aż 21 sióstr. Na jubileusz dom w Obrytem udało się odbudować, a właściwie zbudować nowy, bo budynek, w którym siostry mieszkały poprzednio, był już w takim stanie, że remont był nieopłacalny. Dziś nowy dom stanowi widoczny znak jubileuszu.

Uroczystej jubileuszowej Eucharystii, którą w kościele parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Obrytem koncelebrowali licznie przybyli kapłani z dekanatu oraz centralnych urzędów diecezjalnych, przewodniczył bp Stanisław Wielgus. W imieniu zgromadzonych Pasterza diecezji powitali i złożyli życzenia z okazji obchodzonej właśnie 40. rocznicy święceń kapłańskich kolejno: proboszcz - ks. kan. Andrzej Niesłuchowski, wizytatorka prowincji warszawskiej Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego aO Paulo - s. Bożena Długowska, która pokrótce nakreśliła także historię Zgromadzenia na ziemi polskiej, oraz wójt gminy Obryte Jan Mroczkowski, który przedstawiając Ziemię Kurpiowską, mówił o trudnościach i problemach, z jakimi boryka się pracowity i pobożny lud Kurpi Białych.

W homilii Biskup płocki nakreślił wiernym ideał świętości na nasze czasy - tak, jak nieustannie realizują go już od 350 lat obchodzące swój jubileusz Siostry Szarytki. "Sama wiara nie wystarczy. Diabeł też wierzy w Boga, a mimo to jest diabłem. Wiara - jak mówi pięknie św. Jakub Apostoł - bez uczynków jest martwa. Wiara, jeśli ma odmieniać świat i nasze życie, musi prowadzić do świętości, musi prowadzić do czynów chrześcijańskich, do życia chrześcijańskiego.

Cóż to jest świętość? - pytał Kaznodzieja. I odpowiedział: - Niektórzy sądzą, że świętość to jakieś dziwne praktyki, biczowanie się, spanie w trumnie, sypanie sobie popiołu do jedzenia. Jest to nieporozumienie. Bo świętość to jest przyjaźń z Bogiem. Starożytni w ten sposób definiowali przyjaźń: chcieć tego, czego chce przyjaciel, i nie chcieć tego, czego nie chce przyjaciel, czyli myśleć tak, jak przyjaciel - to jest prawdziwa przyjaźń. (...)

Czy my wiemy, czego Bóg od nas chce? Wiemy dobrze, bo zawarł to w przykazaniach. Swoją wolę zawarł Bóg także w obowiązkach stanu i zawodu. Święty ojciec nie musi cały dzień klęczeć w kościele i odmawiać wszystkie pacierze, jakie tylko zna. Świętość współczesnego ojca będzie polegała na tym, że będzie on doskonale rozumiał, że być ojcem to być opiekunem, żywicielem, tarczą dla rodziny, a nie pijakiem, który dręczy czasem dziesiątki lat swoich najbliższych. Co znaczy być świętą matką? To znaczy być rzeczywiście kapłanką ogniska domowego, tą, która organizuje to życie rodzinne, która o nie zabiega, otacza miłością swoich najbliższych, a nie taką, która myśli tylko o rozrywkach, tańcach, dyskotekach, zabawach; nie taką, której już język napuchł od plotek, jakie rzuca na bliźnich, podczas gdy w domu jak na brudnej ulicy: ani ładu, ani składu.

Być świętym to znaczy rozumieć zadania, jakie Bóg skierował do każdego z nas, zadania, które są w obowiązkach stanu, w obowiązkach zawodu. Świętość lekarza będzie polegała na tym, że nie będzie myślał o tym, jak by wyciągnąć od pacjenta pieniądze, ale będzie rzeczywiście robił wszystko, co w jego mocy, aby pacjentowi pomóc. Świętość mechanika samochodowego będzie polegała na tym, żeby uczciwie reperował samochód; urzędnika - że nie będzie kombinował na wszystkie strony, ale będzie się starał na miarę swoich możliwości pomóc interesantom. Świętość kapłana - na tym, że nie będzie odsuwał ludzi przez swoje złe postępowanie od Boga, ale że będzie ich do Niego zbliżał.

Każdy z nas ma inne zadanie. Ale najważniejsze przykazanie, które staje przed każdym z nas, chrześcijan, bez względu na to, czy jesteśmy kapłanami, biskupami, zakonnicami, czy ludźmi świeckimi, to przykazanie miłości. To jest podstawowe przykazanie. Jeśli ktoś tego nie rozumie, jeśli ktoś tego nie realizuje, chrześcijaninem tak naprawdę nie jest".

Czasami traktujemy religię Chrystusową w sposób bierny - mówił Ksiądz Biskup. Chrześcijaństwo nie jest religią bierną. Ono tym się różni od innych religii świata, że jest religią czynu. Nie wystarczy nic złego nie robić, trzeba jeszcze czynić dobro i trzeba to dobro czynić dobrze. Siostry Szarytki w sposób szczególny zrozumiały, na czym polega istota chrześcijańskiej miłości. Są one wszędzie tam, gdzie są ludzkie problemy. Są tam, gdzie jest choroba, bieda, nędza, opuszczenie, samotność, upodlenie człowieka. Zdają sobie sprawę z tego, że Chrystus jest właśnie w tych najmniejszych, najbiedniejszych, najbardziej potrzebujących miłosierdzia. Doskonale rozumieją słowa, które Chrystus powiedział: ´Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, Mnie uczyniliście´. Bo w każdym człowieku jest Chrystus" .

Dobrze chyba także zrozumieli, że chrześcijaństwo to konkretne czyny miłości bliźniego również mieszkańcy powiatu pułtuskiego i gminy Obryte, wyrażając swoją wdzięczność Siostrom Szarytkom za ich pracę nie tylko słowami, ale także konkretnymi, bardzo użytecznymi prezentami. Na zakończenie uroczystości wójt gminy Obryte Jan Mroczkowski wręczył Siostrom ufundowany przez władze gminy robot wieloczynnościowy oraz ufundowany przez władze powiatu wieloczynnościowy odkurzacz, zaś wicedyrektor Domu Pomocy Społecznej w Obrytem Jan Mroczkowski ofiarował wykonany przez mieszkańców Domu herb Zgromadzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Znaki ciała i krwi Chrystusa w Polsce i na świecie

2025-06-18 19:56

[ TEMATY ]

Boże Ciało

cud Eucharystyczny

Karol Porwich/Niedziela

Na całym świecie doszło do około 130 cudów eucharystycznych, z czego w Polsce wydarzyło się osiem, w tym najsłynniejsze w naszym kraju przeistoczenia w Sokółce i Legnicy. Dziś Kościół katolicki obchodzi Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, zwaną „Bożym Ciałem” na pamiątkę ustanowienia sakramentu Eucharystii przez Jezusa Chrystusa i ku czci Jego obecności w Najświętszym Sakramencie.

Zgodnie z dogmatem Kościoła katolickiego spisanym podczas soboru laterańskiego IV w 1215 r. Jezus Chrystus jest obecny w Eucharystii realnie pod postacią chleba i wina przez przeistoczenie, które oznacza przemianę substancji podczas Eucharystii: hostii i wina w ciało i krew Chrystusa. Jezus powiedział: „To jest ciało moje [...] to jest moja krew przymierza”. Zgodnie z Jego prośbą, wyrażoną w słowach: „To czyńcie na Moją pamiątkę” bezkrwawa ofiara dokonuje się podczas każdej Mszy Świętej.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Nasz obowiązek i przywilej

2025-06-19 21:43

Biuro Prasowe AK

    - Eucharystia stała się dla Kościoła, dla nas wszystkich, największym darem ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Pana. Stała się znakiem bezgranicznej miłości Boga do człowieka - mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas Mszy św. przy ołtarzu polowym przed bazyliką Mariacką po zakończeniu centralnej procesji Bożego Ciała w Krakowie.

W homilii kardynał powiedział, że rozmnożenie chlebów i nakarmienie tłumu było zapowiedzią o wiele większego i niewyobrażalnego cudu, jakim było ustanowienie Eucharystii. – Eucharystia stała się dla Kościoła, dla nas wszystkich, największym darem ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Pana. Stała się znakiem bezgranicznej miłości Boga do człowieka – wyjaśnił kard. Stanisław Dziwisz i nazwał Eucharystię „sercem Kościoła” oraz „najważniejszym pokarmem”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję